Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b7wsxa8hj0ki.1t382ue9l0yh.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 11 Jan 2008 22:34:53 +0100, Sky napisał(a):
>
> > Użytkownik "Katarzyna" <k...@u...edu.pl> napisał w wiadomości
news:fm7j72$hqb$1@olduranos.cto.us.edu.pl...
>
> >> I tu tez sie nie zgadzam. Córki mają zdolności do przedmiotów tzw. ścisłych
> >> i na wszystkich nie mają żadnych oporów przed zadawaniem pytań "dlaczego",
> >> mówieniu "ja mam inne zdanie" i potrafia to zdanie logicznie uzasadnić. Nie
> >> znoszą lekcji typu "to trzeba wkuć" czyli typu historia (byłaby super, gdyby
> >> nie konieczność wykucia nazwisk i dat). Za to np. zadania tekstowe z
> >> matematyki, fizyki czy chemii są prościusieńkie.
> >>
> >> Katarzyna
> >
> > Opisujesz sytuację osób pozostających
> > w znaczącej mniejszości... ;)
>
> Jak ja nie cierpię być w znaczącej mniejszości - o tyle bardziej znaczącej,
> że i historia dla moich córek to nie kłopot, a raczej temat do zażartych
> dyskusji, bo to zupełnie logiczna nauka jest - ot, serie związków
> przyczynowo-skutkowych umieszczonych kolejno w czasie... ;-P

jak doczytasz Autostopem...może odkryjesz drugie dno "związków" ;)