Data: 2013-06-22 15:34:57
Temat: Re: ixeli ;)
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>>>>>>
>>>>>> To problem, czy np osoba, która
>>>>>> przyjdzie do poradni rodzinnej bo ma problem z mężem- otrzyma pomoc
>>>>>> dostosowaną do siebie i dla siebie najlepszą, czy np terapeuta nawet
>>>>>> nieświadomie wejdzie w jakąś rolę (jej czy męża) i będzie załatwiać
>>>>>> swoje
>>>>>> sprawy.
>>>>>>
>>>>> To nie są fajne sytuacje, a niestety się zdarzają.
>>>>
>>>> Tylko co "nieprofesjonalny" terapeuta ma wspolnego z tematem?
>>>>
>>> To taka dygresja była :)
>>>>
>>>> Chyba tylko
>>>> tyle, ze chiron ma do terapeutow bardzo wyrazny uraz i wklada ich w
>>>> kazda
>>>> dowolna dyskusje.
>>>>
>>> IMO raczej przestrzega przed takimi pseudoterapeutami. To nie wynika ze
>>> złej woli przecież.
>>
>> Zlej woli moze i ie ale mi to pachie jakims totalnym brakiem umiejetnosci
>> utrzymania mysli przewodniej poprzez generowanie niespojnego bigosu. Nie
>> tylko ja to zauwazylem.
>>
> Eee tam. Nie bądź taki piesek francuski :) Bigos dobra rzecz ;)
>
Czytam sobie ten wątek. Odblokowałem ghosta i kiwiko. Takie mam myśli: Po
pierwsze- Ty używałaś potocznego określenia "robić sobie dobrze". Cóż to
znaczy w powszechnym IMO zrozumieniu? Ano- kogoś, kto jest egoistą i patrzy
tylko, żeby jemu było dobrze- nawet czyimś kosztem. Nie mówi (pisze) się tak
o prawdziwych altruistach. Trudno żeby ktoś powiedział np, że o.Kolbe zrobił
sobie dobrze i dobrowolnie oddał życie (i to przez zagłodzenie) za
nieznanego człowieka. Ghost podszedł do tego literalnie. No rzeczywście- w
ten sposób patrząc, o.Kolbe zrobił sobie dobrze- zapewnił sobie zbawienie.
Jednak przecież w żadnym razie nie można o nim powiedzieć, że postępował
egoistycznie- a o to przecież IMO chodziło Tobie. Magiczne słowa: "masz
rację" usatysfakcjonowały ghosta do tego stopnia, że przestał naciskać na
Ciebie- a wziął w obroty mnie. Pretekstem był mój przykład terapeuty, który
zamiast pomagać pacjentowi- robi sobie dobrze i załatwia swoje sprawy jego
kosztem. Ghost tego nie zrozumiał, na nic Twoje tłumaczenia i próby
obrócenia w żart- no i oczywiście "ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę"- znaczy
się racja znów po jego stronie:-).
IMO w dyskusji należy ustalić język dyskusji- aby wiedzieć, że mówi się o
tym samym. Uważam, że dobrym określeniem tego, co chciałaś wyrazić będzie
"czystość intencji". Wtedy nie ma znaczenia, czy ktoś robi sobie dobrze tak,
jak Ty to rozumiesz, czy literalnie- jak chce ghost. Po prostu- w tym
momencie nie rozpatruje się działania ludzkiego pod tym kątem.
Mam nadzieję, że moje przemyślenia jakoś Ci się przydadzą:-)
Powodzenia!
:D
--
--
"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
|