Data: 2004-02-07 09:09:11
Temat: Re: ja tez
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> napisał w wiadomości
news:opr2ysd8au3k6iys@news.o2.pl...
Ale klawy wątek bracie :)
> > właśnie byłam ciekawa, co nowego odkrył Chrystus na pustyni. Bo to, że
> > był
> > Synem Bożym, wiedział już jako dziecko.
>
> A kto mu to powiedzial? Maryja?
Podobno jeżeli dziecko było poczęte przed ślubem,
to mówiło się iż poczęło się z ducha, może
w tym jest odpowiedź?
> > W każdym razie mi sie ten pobyt na pustyni kojarzył głównie z diabłem,
> > który
> > kusił Chrystusa, a On się nie dał, więc raczej porównywałam to do jakichś
> > wizji.
>
> A moze diabel to tylko metafora? Moze Jezus bil sie z myslami tych ludzi,
> ktorzy twierdzili, ze czlowiek nie moze byc synem Bozym?
Diabeł to personifikacja pragnień tego świata, którym trzeba
stawić czoła w trakcie dobrowolnej głodówki.
pozdrawiam Chaciur
|