Data: 2005-01-22 21:05:16
Temat: Re: ja w sprawie pelargonii :)
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> a u mnie sadzonki rozmarynu
> ktore wzialem do domu
> ktore staly na slonecznym parapecie
> wygladaja gorzej niz te pozostawione w foliowcu bez zadnego okrycia
Nie wiem, jak to robi facet , ktory sprzedaje na targu rozne ziola w
doniczkach. On ma romaryn piekny. Chyba zagadne przy okazji.Moj porzedni
rosl ladnie w miejscu pocienistym, no , nie przetrwal proby zimowania.
Nastepny jakis slaby, zimowal w domu , wysadzony na grzadke sloneczna i
sucha pozbieral sie dopiero pod jesien. Mam z niego 2 sadzonki male a
ten nedzny wyladowal kilka dni temu na komposcie. Wiec chyba go odszukam :-)
pozdrawiam, Barbara
|