« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-12 09:38:06
Temat: jajko na miekkono właśnie jak to dobrze zrobić..
w.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-12 11:20:55
Temat: Re: jajko na miekkoEch, tu jest wiele sposobów. Jajo z lodówki wkładam na kilkanaście minut
przed śniadaniem do ciepłej wody, bo zimne musowo pęknie.
Na tępym końcu robię igłą dziurkę i wkładam do wrzątku. gotuję 3 minuty.
Czas gotownia musisz dobrać eksperymentalnie, żeby było według Twego
gustu.
--
pozdrawiam :-))
Sławomir J Marusiński
Gdańsk, GG 5420750
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 15:11:58
Temat: Re: jajko na miekko
Użytkownik "wolfffik" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c7sre8$3so$1@opal.futuro.pl...
> no właśnie jak to dobrze zrobić..
Przepis mojego narzeczonego mającego się za speca od jajek: jaja wkłada do
zimnej wody po czym zegarkiem w ręku gotuje je 2min.45 sek. ;-) Zawsze
wychodzą rewelacyjne. Dla pewności można posolić wodę, wtedy jajka nie
popękają.
pozdrowienia
Jasti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 15:42:18
Temat: Re: jajko na miekkoJasti wrote:
> Użytkownik "wolfffik" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c7sre8$3so$1@opal.futuro.pl...
>
>>no właśnie jak to dobrze zrobić..
>
>
> Przepis mojego narzeczonego mającego się za speca od jajek: jaja wkłada do
> zimnej wody po czym zegarkiem w ręku gotuje je 2min.45 sek. ;-) Zawsze
> wychodzą rewelacyjne. Dla pewności można posolić wodę, wtedy jajka nie
> popękają.
Wszystko zalezy od proporcji objetosc (wszystkich) jajek / objetosc
garnka. Jezeli wloze 1 jajko do litrowego garnka zimnej wody do watpie
czy 2 min 45 sek. sie ugotuje :-)
Ewcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 15:43:56
Temat: Re: jajko na miekko
Użytkownik "Jasti" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c7tf0q$69i$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "wolfffik" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c7sre8$3so$1@opal.futuro.pl...
> > no właśnie jak to dobrze zrobić..
>
> Przepis mojego narzeczonego mającego się za speca od jajek: jaja wkłada do
> zimnej wody po czym zegarkiem w ręku gotuje je 2min.45 sek. ;-)
I jak jest potem?
cakkaria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 15:47:46
Temat: Re: jajko na miekko
>
> Przepis mojego narzeczonego mającego się za speca od jajek: jaja wkłada do
> zimnej wody po czym zegarkiem w ręku gotuje je 2min.45 sek.
ale 2min.25sek. od zagotowania wody?
duśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 15:59:36
Temat: Re: jajko na miekko
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:40a245da$0$18308$626a14ce@news.free.fr...
> Wszystko zalezy od proporcji objetosc (wszystkich) jajek / objetosc
> garnka. Jezeli wloze 1 jajko do litrowego garnka zimnej wody do watpie
> czy 2 min 45 sek. sie ugotuje :-)
Niski ale szeroki garnuszek takiej wielkości, żeby jajka były ułożone ciasno
obok siebie, wody tyle, żeby tylko je zakryć. :-)
Jasti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 16:00:58
Temat: Re: jajko na miekko
Użytkownik "cakaria" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c7tgpn$bjc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> I jak jest potem?
> cakkaria
To znaczy jakie jest potem jajko tak? Białko ścięte, żółtko ma konsystencję
kogu-moglu. :-)
Jasti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 16:04:57
Temat: Re: jajko na miekko
Użytkownik "duśka" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c7tguv$1d9$1@inews.gazeta.pl...
> ale 2min.25sek. od zagotowania wody?
>
> duśka
2 min. 45 sek. od wrzenia wody. Sama nie wierzyłam w tą jego ścisłą
dokładność co do sekundy ale jemu to naprawdę wychodzi rewelacyjnie i tylko
on jajka w domu gotuje.
Jasti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 16:51:55
Temat: Re: jajko na miekko
Użytkownik "Jasti" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c7thvv$gmb$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "duśka" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c7tguv$1d9$1@inews.gazeta.pl...
> > ale 2min.25sek. od zagotowania wody?
> >
> > duśka
>
> 2 min. 45 sek. od wrzenia wody. Sama nie wierzyłam w tą jego ścisłą
> dokładność co do sekundy ale jemu to naprawdę wychodzi rewelacyjnie i
tylko
> on jajka w domu gotuje.
"...Przepis mojego narzeczonego mającego się za speca od jajek: jaja wkłada
do
zimnej wody po czym zegarkiem w ręku gotuje je 2min.45 sek. ;-) ..."
oj, placzemy sie w zeznaniach... tak czy siak "przepis" ten sprawdzi sie
tylko u twojego narzeczonego, w jego garnku i na jego ustawieniu strumienia
gazu (czy innego zrodla ciepla), dodam tez ze wielkosc jajek bywa rozna i to
tez ma znaczenie... jak by ktos chcial dowiedziec sie jaki jest uniwersalny
sposob na ugotowanie ziemniakow do miekkosci moge wyslac na priva( bo nie
bardzo jest o czym dyskutowac) :)
--
PozdKa
** Wartość moralna naszych czynów
jest zdeterminowana wiedzą o
świecie, na której one są oparte. **
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |