Data: 2004-06-18 15:23:32
Temat: Re: jak nisko mozna upasc - podrobki kosmetyczne once again
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 18 Jun 2004 17:11:07 +0200, in pl.rec.uroda "Baby Doll"
<b...@w...pl> wrote in :
>Przepraszam bardzo, ale wypraszam sobie nazywania mnie oszustką!
[i tak dalej]
ok, skoro tak, to skopiuję tutaj moja odpowiedź:
>Przepraszam bardzo, ale wypraszam sobie nazywania mnie oszustką!
nigdzie tego nie napisałam explicite.
>Widocznie mało wiesz o kosmeytkach pielęgnacyjnych firmy Lancome.... bardzo
>mało!
nie powiedziałabym.
>Dla twojej wiadomości w Niemczech w fabrykach kosmetyków pielęgnacyjnych
>Lancome, Dior, Chanel produkują opakowania promocyjne, które pożniej
>znajdują sie w hurtowniach a nastepnie w salonach- perfumeriach. I Lancome
>akurat wyprodukowało limitowaną serie kosmetyki UV Expert, którego nie
>znajdziesz w sprzedaży regularnej!
ooooch. i sprzedaje je cała banda ludzi oferujących też moje ulubione
tusze Hugo Boss, podkłady Lancome 5 w 1 oraz tym podobne okazje? jak
to możliwe, powiedz...?
>>> oczywiscie ze nie! Nie twierdze ze istnieja takie tusze jak Hugo Boss- co
>jest naprawde smieszne ,a ludzie sie na to nabierają. To samo z podkładami
>Lancome jakimis trzypiętrowymi , perfumami Chanel za 50 zl itd.
no właśnie. więc jeśli ktoś sprzedaje za śmieszne pieniądze zarówno
takie cuda, jak też i ten krem Lancome (oraz kilka innych,
podobniejszych do oryginalnych produktów), to jaki mozna wyciągnąć
wniosek?
>To samo jest z perfumami, a raczej zestawami perfum.
>Weźmy na przykład zestaw perufm Armani Emporio męskiego (tego czarnego) nie
>znajdziesz go w ofercie Armani, ale "wypuszczają" go raz na jakiś czas,
>czasami jest to jeden raz,bo jest to linia promocyjna.
o perfumach nic nie pisałam, nie interesuję się nimi.
>>>a moze powinna pani, zeby sie nie nabrać na jakies podróby
ooooch, z całego serca dziękuję za troskę. na razie nikt jeszcze nie
podrabiał tych, których używam - poza tym, kupuję je w perfumerii
Estee Lauder w Warszawie, więc nie muszę się o to martwić.
>Sama prowadze perfumerie w Niemczech (miasto Linz) blisko granicy jeśli
>chcesz możesz mnie odwiedzić ja ci wszystko zaprezentuje.
dziękuję za zaproszenie, ale chwilowo sie nie wybieram w tamte
okolice.
>>> szkoda, dałabym pani gratis kremik UV Expert
ponownie dziękuję bardzo - ale kremów mam aż za wiele. taki zawód.
>I wypraszam sobie oczerniania mnie na grupie dyskusyjnej, moglas najpierw
>mnie zapytac o dany kosmetyk.
>Wszystko co sprzedaje sa to orginalne produkty.
pozwolę sobie ogłosić votum separatum w tej sprawie.
>>>A moze jednak pani skorzysta z zaproszenia??
nie, naprawdę dziękuję.
>Na koniec dodam ze nikomu nie wmawiam oryginalności sprzedawanych przeze
>mnie produktów jak to pani zaznaczyła na początku- gdzie na stronie kremu UV
>Expert znajdzie pani taką sentencję?
powyższe zdanie chyba podsumowuje naszą dyskusję, nieprawdaż?
wszystkich czytających przepraszam za dziwne cytowanie, ale trudno
sensownie zacytować dwupiętrowego maila.
an//
|