Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!n
ews.tpi.pl!not-for-mail
From: "ecia" <e...@f...com>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: jak obrobic slupy drewniane na poddaszu?
Date: Thu, 1 Feb 2007 20:57:42 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 29
Message-ID: <epth34$k9m$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <epssmr$i0o$1@news.interia.pl>
NNTP-Posting-Host: chr45.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1170360228 20790 83.31.15.45 (1 Feb 2007 20:03:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 1 Feb 2007 20:03:48 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:85536
Ukryj nagłówki
Użytkownik "sh" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:epssmr$i0o$1@news.interia.pl...
> Witam grupe,
> chcialbym poznac Wasze opinie na temat obrabiania/wykanczania slupow
> drewnianych na poddaszu. Wiem - modne sa naturalnie wygladajace,
> oczyszczone i pomalowane slupy. Niestety w moim przypadku to rozwiazanie
> odpada. Slupy zostaly zaimpregnowane jakims glebokopenetrujacym zielonym
> srodkiem. Aby dotrzec do czystego drewna, trzeba zedrzec gruba warstwe
> zaimpregnowanego drewna. Tak wiec czy macie jakies inne pomysly (moze juz
> zrealizowane)? Chetnie zobaczylbym jakies zdjecia jesli to mozliwe.
>
> dzieki i pozdrawiam
> --
> sh
Mieliśmy ten sam problem. Znajomy stolarz doradził nam, że doczyszczać tego
nie warto, mamy taki słup przy samych drzwiach w sypialni. Dorobił do tego
dębowy kołnierz, który idealnie kolorystycznie pasuje do drzwi. U nas
wyglądą to tak że ten słup stoi przy ścianie więc trzy strony są obudowane.
Estetycznie wygląda to bardzo dobrze, wydaje mi się, że lepiej niż gdybyśmy
pozostali przy samym słupie. Kosztu nie jestem w stanie podać, gdyż
wspomiany fachowiec robił nam hurtowo wiele rzeczy jednocześnie.
Pozdrawiam
Edyta M.
|