Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.nas
k.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Joanna <c...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Date: Thu, 12 Jul 2001 11:54:12 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 48
Message-ID: <B7734063.13247%chironia@poczta.onet.pl>
References: <5...@n...onet.pl>
<5...@n...onet.pl> <9ihsq2$qn8$1@news.tpi.pl>
<9iht6i$sg0$1@news.tpi.pl> <9ihtvn$3bf$1@news.tpi.pl>
<9ijl1l$n44$1@news.tpi.pl> <B77327CC.1321E%chironia@poczta.onet.pl>
<9ijnmv$cou$1@info.cyf-kr.edu.pl>
<B773354C.1323C%chironia@poczta.onet.pl> <9ijr2t$p2f$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.8.166.60
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="US-ASCII"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 994931767 76997 217.8.166.60 (12 Jul 2001 09:56:07 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 12 Jul 2001 09:56:07 GMT
User-Agent: Microsoft-Outlook-Express-Macintosh-Edition/5.02.2022
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:92160
Ukryj nagłówki
in article 9ijr2t$p2f$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
12-07-01 11:38:
> Joanna:
>> Jednak wybor mnie atrakcyjnej partnerki ze strachu,
>> ze przy bardziej atrakcyjnej bedzie sie ciagle zagrozonym,
>> wydaje mi sie byc forma paranoi.
>
> Nie wydaje mi sie aby chodzilo o paranije.
> Pomysl: jakis 'smerf' ucieszylby sie, Elliss takze, Ty takze,
> ja nie mialbym chwil 'zwatpienia' (szczescie?), byc moze
> jakas kobieta takze mialaby okazje ucieszyc sie ....
>
> Jest sporo plusow takiego podejscia.
> A atrakcyjne kobiety, coz, sa dla wszystkich przeciez,
> wiec i dla mnie, bo dlaczegozby nie. :)
>
> Czarek
>
Ale Tobie to przeszkadza, z tego co zrozumialam.
Boisz sie o swoja atrakcyjna dziewczyne.
Generalnie wszystkie kobiety sa dla wszystkich, tak samo jak z facetami.
Nikogo na sile nie da sie zatrzymac. Chyba ze obcinajac nogi.
Jezeli chcesz powiedziedziec, ze atrakcyjne kobiety z racji swojej wiekszej
podatnosci na samowolne flirty nadaja sie tylko na kochanki, to to juz jest
jak mysle Twoj problem. I tych atrakcyjnych kobiet, ktore decyduja sie byc
kochankami. Wspolczuje w takim razie ewentualnej zonie, zawsze bedzie
mniejszym zlem zabezpieczajacym tyly.
Kiedy Odyseusz powrocil do swojej Itaki, oprocz adoratorow wiernej Penelopy
kazal stracic rowniez niewierne dziewki swoje. W te strone mam wrazenie
zmierza Twoje rozumowanie Czarek: zona atrakcyjna byc nie musi, byleby byla
wierna. I tak znajdziesz atrakcyjne kochanki, ktore jako zony nie bylyby
bezpieczne.
Oczywiscie, ze socjobiologia to bardzo prosto tlumaczy: zaden facet nie chce
ponosic kosztow reprodukcji potomstwa, ktore moze nie byc jego. A przy
atrakcyjnej partnerce ryzyko wzrasta. Ale czy musimy slepo wierzyc
socjobiologom? Przyznam ci sie, ze w Zoo najbardziej lubie obserowac pawiany
- wtedy utwierdzam sie w przekonaniu, ze jednak wystarczajaco daleko sie
oddalilismy i uzyskalilismy jako-taka wolnosc od biologicznych przymusow.
I przede wszystkim za kazdym razem sie upewniam, ze nie chce do takiego
stada wracac.
Pozdr.
Joanna
|