Data: 2003-11-15 19:23:50
Temat: Re: jak pogodzic sie z utrata przyjaciela ?
Od: "Grzesiek" <s...@f...polbox.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "nonnocere " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bp4ta9$ev4$1@inews.gazeta.pl...
> Wiesz, w takich momentach, w których chiałbyś zadzwonić do Twojego
> przyjeciela, niektórym pomaga zrobienie tego, ale w innej formie. Na
przykład
> napisać list lub pójść na cmetarz (lub miejsce szczególnie dla Was
bliskie) i
> powiedzieć, to co chciałeś powiedzieć przez telefon.
Decyzja o pojsciu na cmentarz przynosi w pewnym sensie ulge w wynika to
pewnie z tego ze traktuje to jako odwiedziny u niego, jednak sama wizyta na
cmentarzu powoduje pojawienie sie gniewu ze nie moge z nim porozmawiac :(
> Ten okres, który teraz przeżywasz jest bardzo trudny, ale niestety jedynyn
> sposobem by poradzić sobie z tym, jest to po prostu PRZEŻYĆ. To znaczy
> okazywać to, co czujesz, płakać, złościć się - wyrażać wszystko co się
teraz
> z Tobą dzieje. Nie kryć się z emocjami. Z czasem uczucia bardziej
posłuchają
> rozumu, ale na to jeszcze masz czas. Daj sobie go.
Mam nadzieje ze uplywajacy czas pozwoli mi wrocic do w miare normalnego
zycia, oby tylko tak sie stalo ...
Pozdrawiam
Grzesiek
|