Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: jak pomóc?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: jak pomóc?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-14 12:51:12

Temat: Re: jak pomóc?
Od: Miiiixxo <m...@A...pl> szukaj wiadomości tego autora

Monikaaa napisał(a):

> Dzięki! Mam zamiar zabrać Ewę za tydzien na wspólne zakupy(Ewa nie
> dba o siebie, zero makijazu, ubiera sie jak zbuntowana
> licealistka), moze upatrzymy cos ciekawego. I szczerze sobie z nia
> porozmawiam. Pozdrawiam!

a mi sie nie podoba jak Ty Ja opisujesz, Ewa taka siaka -tak jakbys
chciala Ja ustawiac wedlug swojej modly i to przez wszystkie Twoje
posty sie przewija
- Ty to nazywasz przyjacielska pomoca ale czy Ona pragnie Tego akurat
od Ciebie -macie do siebie jakies dziwne podejscie

mam takie wrazenie ze tak naprawde bardzo malo wiesz jaka Ona jest....
- a pewne rzeczy byc moze zbyt powaznie traktujesz,
ktore dla Niej sa rzeczami nie wartymi zastanowienia
to taka malutka sugestia ;)
byc moze calkowicie pozbawiona sensu
ale jak wiadomo kobiety to wielka zagadka
-i nikt tak naprawde nie jest w stanie pojac co maja na mysli
w danej chwili, a co mowia
:D
i to sie tyczy w tym przypadku zarowno Ciebie jak i Jej
--
pozdro ][ >>..Zima jak troska, dlugo trwa, a lato jak szczescie,
Miiiixxo][ mija chwila. Maria Rodziewiczowna ..<<
-...@A...wp.pl------------gg#31706
36-------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-11-14 16:26:28

Temat: Re: jak pomóc?
Od: Monikaaa <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Miiiixxo napisał:

> Monikaaa napisał(a):
>
>
>>Dzięki! Mam zamiar zabrać Ewę za tydzien na wspólne zakupy(Ewa nie
>>dba o siebie, zero makijazu, ubiera sie jak zbuntowana
>>licealistka), moze upatrzymy cos ciekawego. I szczerze sobie z nia
>>porozmawiam. Pozdrawiam!
>
>
> a mi sie nie podoba jak Ty Ja opisujesz, Ewa taka siaka -tak jakbys
> chciala Ja ustawiac wedlug swojej modly i to przez wszystkie Twoje
> posty sie przewija
> - Ty to nazywasz przyjacielska pomoca ale czy Ona pragnie Tego akurat
> od Ciebie -macie do siebie jakies dziwne podejscie
>
> mam takie wrazenie ze tak naprawde bardzo malo wiesz jaka Ona jest....
> - a pewne rzeczy byc moze zbyt powaznie traktujesz,
> ktore dla Niej sa rzeczami nie wartymi zastanowienia
> to taka malutka sugestia ;)
> byc moze calkowicie pozbawiona sensu
> ale jak wiadomo kobiety to wielka zagadka
> -i nikt tak naprawde nie jest w stanie pojac co maja na mysli
> w danej chwili, a co mowia
> :D
> i to sie tyczy w tym przypadku zarowno Ciebie jak i Jej
Nie chce ingerowac w jej styl bycia, ubierania... Niech sie prezentuje
jak chce. Mnie osobiscie przeszkadza ta bariera jaka wybudowala. Niech
nie poniza ludzi, niech nie zmysla, niech zacznie znowu normalnie
rozmawiac, a nie grypsowac i to ciagle tymi samymi, utartymi textami. I
wiem, ze odstrasza facetow od siebie... a jednoczesnie chce aby ktos...

Zawsze bylysmy bliskimi przyjaciolkami... I tu nagle...chlod. Tez byloby
Ci zal... A czemu traktuje to tak powaznie? Jestem jedynaczka i brakuje
mi takich relacji z Ewa, jakie mialam, bodajze 2 lata temu.
Dziekuje za Twoje sugestie, pozdrawiam...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-14 17:49:29

Temat: Re: jak pomóc?
Od: Miiiixxo <m...@A...pl> szukaj wiadomości tego autora

Monikaaa napisał(a):

> Nie chce ingerowac w jej styl bycia, ubierania... Niech sie
> prezentuje jak chce. Mnie osobiscie przeszkadza ta bariera jaka
> wybudowala. Niech nie poniza ludzi, niech nie zmysla, niech
> zacznie znowu normalnie rozmawiac, a nie grypsowac i to ciagle
> tymi samymi, utartymi textami. I wiem, ze odstrasza facetow od
> siebie... a jednoczesnie chce aby ktos...

Wiesz akurat niekoniecznie, wielu facetow przyciagaja zadziornisie,
i takie troche upierdliwe dziewczyny, bo lubia sie z nimi podroczyc,
zabawic, bo wiedza ze taka sie zaraz "nie zacuka"
i traktuje wiele spraw z przymrozeniem oka -a nie wszystko bardzo
powaznie
-a Ty to tez mozesz bardzo subiektywnie odbierasz

> Zawsze bylysmy bliskimi przyjaciolkami... I tu nagle...chlod. Tez
> byloby Ci zal... A czemu traktuje to tak powaznie? Jestem
> jedynaczka i brakuje mi takich relacji z Ewa, jakie mialam,
> bodajze 2 lata temu. Dziekuje za Twoje sugestie, pozdrawiam...

Co ja tu moge stwierdzic jako ze nie bylem nigdy nastolatom :P
- niektore dojrzewaja wczesniej inne troche wolniej -przez to inaczej
podchodza do wielu spraw, i byc moze przez to wasze relacje bardzo
zaczynaja sie psuc - troche mniej sie przez to rozumiecie, Ona jeszcze
byc moze zyje w swiecie dziewczeczosci a Ty bardzo poszlas do przodu
i inni takze, moze przez to Jej byc troche trudniej sie odnalezc
w waszym towarzystwie i takze w Twoim, moze mniej czasu macie dla
siebie, i to ja boli i przez to sie odsuwa
tyle moge napisac jako facet ;) moze ktos cos bardziej rozwinie
--
pozdro ][ >>..Zima jak troska, dlugo trwa, a lato jak szczescie,
Miiiixxo][ mija chwila. Maria Rodziewiczowna ..<<
-...@A...wp.pl------------gg#31706
36-------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-15 14:34:21

Temat: Re: jak pomóc?
Od: Monikaaa <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Miiiixxo napisał:
> Monikaaa napisał(a):
>
>
>>Nie chce ingerowac w jej styl bycia, ubierania... Niech sie
>>prezentuje jak chce. Mnie osobiscie przeszkadza ta bariera jaka
>>wybudowala. Niech nie poniza ludzi, niech nie zmysla, niech
>>zacznie znowu normalnie rozmawiac, a nie grypsowac i to ciagle
>>tymi samymi, utartymi textami. I wiem, ze odstrasza facetow od
>>siebie... a jednoczesnie chce aby ktos...
>
>
> Wiesz akurat niekoniecznie, wielu facetow przyciagaja zadziornisie,
> i takie troche upierdliwe dziewczyny, bo lubia sie z nimi podroczyc,
> zabawic, bo wiedza ze taka sie zaraz "nie zacuka"
> i traktuje wiele spraw z przymrozeniem oka -a nie wszystko bardzo
> powaznie
> -a Ty to tez mozesz bardzo subiektywnie odbierasz
>
>
>>Zawsze bylysmy bliskimi przyjaciolkami... I tu nagle...chlod. Tez
>>byloby Ci zal... A czemu traktuje to tak powaznie? Jestem
>>jedynaczka i brakuje mi takich relacji z Ewa, jakie mialam,
>>bodajze 2 lata temu. Dziekuje za Twoje sugestie, pozdrawiam...
>
>
> Co ja tu moge stwierdzic jako ze nie bylem nigdy nastolatom :P
> - niektore dojrzewaja wczesniej inne troche wolniej -przez to inaczej
> podchodza do wielu spraw, i byc moze przez to wasze relacje bardzo
> zaczynaja sie psuc - troche mniej sie przez to rozumiecie, Ona jeszcze
> byc moze zyje w swiecie dziewczeczosci a Ty bardzo poszlas do przodu
> i inni takze, moze przez to Jej byc troche trudniej sie odnalezc
> w waszym towarzystwie i takze w Twoim, moze mniej czasu macie dla
> siebie, i to ja boli i przez to sie odsuwa
> tyle moge napisac jako facet ;) moze ktos cos bardziej rozwinie
Tu na pewno masz racje, Ewa 2 razy wyleciala ze studiow i... ciagle
zaczyna od poczatku. Ludzie przed nia uciekaja... i delikatnie z nia na
ten temat porozmawiam. Porozmawiam, bo mi zalezy. Pozdrawiam!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

objawy nerwicy wegetatywnej
Przed użyciem leku przeczytaj ulotkę
Bliss is the complete elimination of fear. This can be accomplished through the scientific psychological procedure called neurolinguistic programming (NLP) also known as self-talk. To find out more go to news://alt.psychology.nl p
Pewnie bylo...Ale warto->zona-mnie-opierni czyla.blog.pl
Ratujcie, bo zwariuję do reszty

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »