Data: 2001-07-03 10:30:47
Temat: Re: jak pomoc narkomanowi
Od: Marek Wojtaszek <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Byc moze wypowiedz Twojego przedmowcy jest nieco skrajna, ale cos w tym jest.
Jesli tamten koles znal dzialanie Brown Sugar i je zazywal, to znaczy, ze sam
sie prosil o klopoty.
Jesli jednak zazywal to nie znajac skutkow, to rzeczywiscie jest chyba
niespelna rozumu, aby tak ryzykowac.
Ja jestem bardzo daleki od litowania sie nad takimi osobnikami, i nie nazywam
narkomanow, czy alkoholikow ludzmi chorymi, co sugeruje, ze trzeba sie nimi
opiekowac (czasami, o zgrozo: za panstwowe pieniadze). Ta "choroba" wynika z
osobistego wyboru, a nie z uwarunkowan od niego niezaleznych. Tak wiec, bez
przesady z tym oburzeniem, drogi Igorze.
Beast napisał(a):
> Użytkownik "Outsidre" <e...@p...net.pl> napisał w wiadomości
> news:9hpgou$4oi$1@atom.mega.net.pl...
> > > mysle ze w/w osobnik jest sam sobie winny i lepiej by bylo zeby sie
> > przekrecil niz chodzil po tej ziemi. Narkomanie mozna zlikwidowac tylko w
> > jeden sposob likwidujac narkomanow. A Brow Sugar jest do tego idealnym
> > narzedziem. Wystarczy lekko przedawkowac i nie musimy juz ogladac idioty
> na
> > tym swiecie.
>
> Idz sobie.... idioto....
>
> --
> nie pozdrawiam
> Igor
|