Data: 2003-04-28 18:28:29
Temat: Re: jak poradzic z nienawiscia do kapitalizmu
Od: "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tdrk <s...@g...pl> napisał(a):
> > środki masz
> > twoi przedstawiciele (radni, posłowie, senatorowie)
> Gorzej jest jak sie sprawa rozbija o kase, formalnosci, biurokracje.
stwórz "system rozliczania przedstawicieli"
(np. społeczeństwo służy przedstawicielowi do tego by mógł zostać wybranym
przedstawiciel nie służy społeczństwu tylko sobie; lub inny...) :)
> > PS. jeśli z góry założysz, że i tak nic z tego nie wyjdzie to
> > 'lepiej to olej' (wiara doda ci skrzydeł)
> > przekonać = znaczy dać zdrowego kopa (w zdrowym ciele,
> > zdrowy duch; zdrowy kop to impuls do działania)
> Jesli polityk, ktory moze cos dobrego zrobic i robi, a w nastepnych wyborach
> przegrywa dlatego, ze ludzie nie interesuja sie polityka i nic o tym nie
> wiedzieli, to nie dziwmy sie, ze nikomu sie nie chce specjalnie wybijac.
stwórz system "informacji społecznej"
> Szczegolnie jesli na dodatek widzi sie, ze takie sytuacje staja sie regula,
> a wybory wygrywaja osoby glosne, kontrowersyjne i wzbudzajace sensacje, albo
> ludzie kupujacy glosy (np. poprzez rozdawnictwo artykulow spozywczych).
stwórz "kuźnię talentów"
PS. sam nic nie zdziałasz, ale...
wykorzystaj fakt, że komputery docierają pod strzechy...
ludzie nie muszą znać się na polityce, wystarczy, że mają wiarygodnego
przedstawiciela, który wysłuchuje ludzi, 'postuje' i wyjaśnia...
ja osobiście, mając do wyboru taką opcję wiesz co bym wybrał
(nie jest to dobre życzenie lecz konieczność chwili...) :)))
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|