Zalezy do czego chcesz takie uprawnienia... Jak bys chciala sprzedawcac np. w
Cepeli, to swoje wyroby przedstawiasz przed komisja zlozona min przez plastykow
i etnografow, ktorzy oceniaja Twoje prace. Inna droga to zdanie egzaminow
czeladniczych w Izbie Rzemieslniczej. aby przystapic do takiego egzaminu,
nalezy miec udokumentowana co najmniej trzyletnia dzialalnosc z zakresu
wybranej dziedziny (np, haftu, koronki, tkactwa, itp...)I trzeba znalezc Izbe,
ktora zrzesza cech hafciarzy na przyklad.
Ja zdawalam egzaminy czeladnicze w Izbie Rzemieslniczej w Rzeszowie, a
umozliwila mi to szkola ktora skonczylam. Wejdz na strone www.republika.pl i
daj na wyszukiwarke haslo: Malopolski Uniwersytet Ludowy we Wzdowie. Tam
znajdziesz informacje o szkole.
Co do samego egazminu na czeladnika, to zdaje sie: teorie z wybranej dziedziny,
rozwiazuje sie zadanie matematyczne (ja mialam obliczanie procentowe
wynagrodzenia i premi), egzamin z prawa pracy i przepisow BHp i przedstawia sie
wykonana przez siebie prace (technika dowolna), oraz jej rysunek techniczny z
wymiarami, jakie materialy uzylam itp.
pozdr
annaweronika (czeladniczka!)
>
> Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:187b.000009bf.3e71c235@newsgate.onet.pl...
> > Co trzeba zrobić, żeby zdobyć na swoje wyroby certyfikat, ze są one
> uznawane
> > za rekodzieło artystyczne? Wiem, ze są specjalne komisje, które te
> produkty
> > aprobują. Właśnie, czy kazdy produkt trzeba tam zgłosic, czy taka komisja
> na
> > całość wyrobów danej firmy/twórczyni cos takiego przyznaje???
> > Może ktoś miał z tym już doczynienia. CIekawa jestem jak to działa, co i
> jak
> > zgłosić trzeba, czy trzeba mieć firmę założoną?
> > Ktoś wie????? Tu, albo na priva, bardzo proszę............
> >
> > Pozdrawiam,
> > Zosia-Alienora
>
> Ja bardzo proszę o nie przenoszenie dyskusji na priva, czasem dobrze mądrych
> ludzi posłuchać :-)
>
> Pozdrawiam Justyna K. (Białystok)
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl