Data: 2003-06-26 13:18:45
Temat: Re: jak sie robi klientow w balona :-(
Od: "Vei" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Pocieszcie mnie, co?
> ISIA
To ja tez mialam fajne przeboje z Vichy. Byla i nadal jest taka promocja, ze
zbierasz paragony i jak uzbierasz 300 zl (i stempel z apteki) to odsylasz do
Warszawy i dostajesz wybrany z listy produkt (ja wybralam krem Thermal S1).
Czekalam miesiac (wydawalo mi sie ze to wystarczajacy ternmin by sprawdzic
prawdziwosc paragonow itp) i zadzwonilam do Vichy do dzialu marketingu. Pani
poinformowala mnie, ze na produkt promocyjny czeka sie od miesiaca w gore
(dziwne okreslenie terminu, czyli co - moge czekac i 5 lat?). Poprosilam o
nazwisko pani rozmowczyni, bo przeciez jak zadzwonie za 2 tygodnie z
kolejnym zaytaniem, czy sprawa ruszyla to z nia chce rozmawiac. Dowiedzialam
sie, ze w zasadzie to ona sie nie zajmuje ta promocja i ... odlozyla
sluchawke.
A co najgorsze to lubie te kosmetyki - jakos nie moge sie przerzucic na La
Roche Possay.
Pozdrawiam
|