Data: 2002-10-25 07:45:30
Temat: Re: jak sie zareczyc
Od: "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> w pytaniu chodzilo nam poprostu o rodzaj ewentualnego papusiania podczas
> zareczyn i spotkania naszych rodzicow
> (czy ma byc na slodko, czy tez moze bardziej tresciwie ;) )
> nikt nie uklada zadnego menu :)
Ja zdecydowanie głosuję na słodko... przy całym wieeeeelkim obiedzie nie da
się tak swobodnie pogadać - chociażby dlatego że "gospodyni" musi ciągle
latać z ciepłymi daniami zamiast posiedzieć spokojnie przy raz zaparzonej
herbatce i miło porozmawiać. A o to w tym wszystkim wszak chodzi...
No i wybacz komentarze grupowe - ale z postu twojej przyszlej TZ przebija
jednak pewna nerwowosc..
Powodzenia - musze stwierdzic ze podziwiam twoj spokoj - moj TZ ciagle lapal
sie za brzuch przed tym padnieciem na kolana :)
Pa
Iwcia
|