« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2014-02-03 10:10:30
Temat: Re: jak stwierdzic, co jest prawda?Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52eebee3$0$2358$65785112@news.neostrada.pl...
Zapraszam do obejrzenia: krótko i na temat:
http://www.youtube.com/watch?v=M_0yWYpFpxU
wprawdzie nie o samej edukacji, ale o gender
--
--
"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2014-02-03 10:16:46
Temat: Re: jak stwierdzic, co jest prawda?W dniu 2014-02-03 01:01, Chiron pisze:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:52eebee3$0$2358$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2014-02-02 22:41, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:52eebb03$0$2209$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> W dniu 2014-02-02 00:06, Chiron pisze:
>>>>>>> Znalezione na pmp- ale o psychologii jak najbardziej:
>>>>>>> http://www.ted.com/talks/lang/pl/elizabeth_loftus_th
e_fiction_of_memory.html
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> W ciekawy sposób (i przystępny także dla dziecka) podobne kwestie
>>>>>> poruszały "Pułapki umysłu". Pisałam już o tym serialu tutaj.
>>>>>> Mam nadzieję, że ustawienia Berta Hellingera też już sobie
>>>>>> zweryfikowałeś.
>>>>>>
>>>>> Ewo- dlaczego właściwie obstajesz przy tym, że należy zmuszać CUDZE
>>>>> dzieci
>>>>> (wbrew woli ich rodziców) do edukacji seksualnej?
>>>> A to chyba raczej nie na temat w tym miejscu?
>>>>
>>>> I nie jestem zwolenniczką zmuszania nikogo do niczego.
>>>>
>>> Skoro uważasz, że nie ma w tym niczego złego, żeby szkoła bez pytania
>>> rodziców o zgodę edukowała w tym kierunku ich dzieci- to jesteś
>>
>> Mojego dziecka nikt na siłę w tym kierunku nie edukuje, więc naprawdę
>> nie wiem, o czym mówisz.
>>
>
> Nie pisałem o Twoim dziecku. Zapewne są rodzice, którzy nie chcą, aby
> im ktoś edukował dziecko z tej dziedziny. Nie- bo nie. Po prostu- sami
> wiedzą lepiej, co dobre dla ich dziecka. Ty natomiast- z tego, co
> piszesz- chcesz, aby te dzieci edukować w tej dziedzinie. Stąd moje
> pytanie.
Ale skąd to pytanie w TYM wątku? Ten wątek jest o czym innym. Czy od
dziś w każdym miejscu będziemy gadać o dżęderze i edukacji seksualnej?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2014-02-03 10:21:07
Temat: Re: jak stwierdzic, co jest prawda?Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52ef5e7d$0$2156$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Ale skąd to pytanie w TYM wątku? Ten wątek jest o czym innym. Czy od dziś
> w każdym miejscu będziemy gadać o dżęderze i edukacji seksualnej?
>
I tu masz rację:-). Przepraszam:-)
Jakie jest Twoje zdanie- jeśli obejrzałaś ten film: czy może coś Ci się nie
podobało w tym, co ta pani mówiła? Na coś moze zwróciłaś uwagę?
p.s.
To nie jest test- chciałem się przekonać, czy masz podobne odczucia
--
--
"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2014-02-03 10:42:38
Temat: Re: jak stwierdzic, co jest prawda?W dniu 2014-02-03 10:21, Chiron pisze:
>
>
> Jakie jest Twoje zdanie- jeśli obejrzałaś ten film: czy może coś Ci
> się nie podobało w tym, co ta pani mówiła? Na coś moze zwróciłaś uwagę?
> p.s.
> To nie jest test- chciałem się przekonać, czy masz podobne odczucia
Odniosłam się do tego w pierwszym moim poście w tym wątku. Nasz umysł
płata nam różne figle, nic więc dziwnego, że łatwo nam po fakcie
zasugerować lub wręcz wmówić niektóre rzeczy. Dlatego też spytałam, jak
Ty - po obejrzeniu tego krótkiego wykładu - podchodzisz do ustawień BH.
Czy zmienia to jakoś Twój odbiór tej metody?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2014-02-03 10:45:22
Temat: Re: jak stwierdzic, co jest prawda?Chiron
Jesteś świetnym przykładem jak sekta pierze mózgi, więc rzeczywiście Ewa ma dowód na
to gdzie dzieci nie puszczać, bo niedosyć że gwałcą odbyty, to jeszcze gwałcą
psychikę i raczej ktoś kto kocha swoje dzieci będzie ich chronił przed klerem.
Dziękujemy ci Chiron że nas ostrzegasz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2014-02-03 11:23:38
Temat: Re: jak stwierdzic, co jest prawda?Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52ef648e$0$2157$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-02-03 10:21, Chiron pisze:
>>
>>
>> Jakie jest Twoje zdanie- jeśli obejrzałaś ten film: czy może coś Ci się
>> nie podobało w tym, co ta pani mówiła? Na coś moze zwróciłaś uwagę?
>> p.s.
>> To nie jest test- chciałem się przekonać, czy masz podobne odczucia
>
> Odniosłam się do tego w pierwszym moim poście w tym wątku. Nasz umysł
> płata nam różne figle, nic więc dziwnego, że łatwo nam po fakcie
> zasugerować lub wręcz wmówić niektóre rzeczy. Dlatego też spytałam, jak
> Ty - po obejrzeniu tego krótkiego wykładu - podchodzisz do ustawień BH.
> Czy zmienia to jakoś Twój odbiór tej metody?
Po pierwsze- to należy IMO sobie odpowiedzieć na pytanie, skąd się w nas
biorą takie fałszywe wspomnienia? W kim się biorą?
1. Z własnych obserwacji stwierdzam, że im silniejsze emocje towarzyszą
zdarzeniu- tym łatwiej o przekłamania- i to wielkie.
2. Są ludzie- nazwijmy ich "sędziami", którzy potrafią z wiernością kamery
zrelacjonować zdarzenie- szczególnie jeśli nie są zaangażowani emocjonalnie,
ale jest ich bardzo niewielu. Dygresja- rzecz znana przecież od zarania
ludzkości- opisana nawet w Starym Testamencie. Są to ludzie niepodatni na
manipulację. Są więc niezakłamani- prawdziwi.
Pytasz o ustawienia rodzinne. Tu rzecz nie w tym, co prawdą jest a co
fałszem. To psychodrama- specyficzny jej rodzaj. Sam widziałem, jak
odgrywający role- np dziadka czyjegoś (nieznana zupełnie osoba, nie wie nic
o dziadku ani o problemach tego, który jest w ustawieniu) odgrywa coś, co
świednie koresponduje ze spisanym wcześniej przez terapeutę wywiadem. No ok-
można to tłumaczyć tym, że w jakiś sposób swoim zachowaniem będzie później
wpływać na to, co się dzieje. Być może.Nie potrafimy określić, jeśli nawet
wpływa- to w jakim stopniu? Pytanie jest jednak o użyteczność metody. Mam
głębokie przekonanie, że metoda jest użyteczna. Bo skutkuje pozytywnymi
efektami terapeutycznymi. Problemem jest tu kompletne niezrozumienie przez
wielu ludzi, po co to jest? Przychodzi się tam często wiedziony ciekawością-
i oczekuje cudów. No cóż- powinno się informować, że jeśli już jest gdzieś w
Drodze do samopoznania, czy jak wolisz- rozwoju osobistego- to zapewne to
doświadczenie mu się przyda do lepszego zrozumienia procesów, które zachodzą
w jego życiu.Szczególnie, jak trafia na "ścianę". Ot- on jest otwarty, stara
się zmienić swoje życie- a mimo to są i tak rzeczy, ktore do niego w dziwny
sposób wracają. Buddysta powie, że warto poszukać w Karmie- czyli mówiąc po
europejsku- zajrzyj do poprzednich inkarnacji (tym zajmuje się regresing- w
Polsce głównie pan Żądło zwany żądłologiem:-) ), a także do zbiorowej
Karmy- która odbywa się tu w twojej rodzinie- czyli np skorzystaj z Ustawień
Rodzinnych. I pamiętać należy o tym, co powtarzam naszemu koledze newsowemu
od lat- a do czego jeszcze ani razu się nie odniósł: te metody są stworzone
dla_nielicznych. W Europie (w dużym stopniu z chęci zysku) dopuszcza się
każdego. No to potem nie trzeba się dziwić, jak rozhisteryzowana pani
opowiada duby smalone o ustawieniach rodzinnych, które zniszczyły jej życie.
Co mi się bardzo nie podobało w tym, co ta pani mówiła? To psycholog- osoba
(powinna być!!!) nastawiona na człowieka. Nie jest to np mechanik, chcący
naprawić maszynę- kombinujący, robiący "obejścia" elektryczne ,etc. Przede
wszystkim powinna się kierować prawdą. Od jej wyczucia oczywiście zależy,
czy w danym momencie i jak pacjenta z nią skonfrontować- ale_tylko_to.
Natomiast ona prezentuje typowo marksistowskie podejście (prawda etapu- bo
prawdy jako takiej nie ma)- i jeszcze się dziwi i tym chwali. Łajza- nie
psycholog. No ale cóż- kilka razy spotkałem się z opinią dobrego terapeuty,
który polecał np czyjąś książkę, ale w żadnym razie nie polecał usług tej
osoby jako terapeuty- a wręcz przeciwnie (dotyczyło to np Eichelbergera).
--
--
"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2014-02-03 13:17:48
Temat: Re: jak stwierdzic, co jest prawda?Dnia Mon, 3 Feb 2014 10:10:30 +0100, Chiron napisał(a):
> Zapraszam do obejrzenia: krótko i na temat:
> http://www.youtube.com/watch?v=M_0yWYpFpxU
>
> wprawdzie nie o samej edukacji, ale o gender
Sama prawda.
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2014-02-03 20:42:43
Temat: Re: jak stwierdzic, co jest prawda?W dniu 2014-02-03 10:16, FEniks pisze:
> W dniu 2014-02-03 01:01, Chiron pisze:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:52eebee3$0$2358$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2014-02-02 22:41, Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:52eebb03$0$2209$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>> W dniu 2014-02-02 00:06, Chiron pisze:
>>>>>>>> Znalezione na pmp- ale o psychologii jak najbardziej:
>>>>>>>> http://www.ted.com/talks/lang/pl/elizabeth_loftus_th
e_fiction_of_memory.html
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>> W ciekawy sposób (i przystępny także dla dziecka) podobne kwestie
>>>>>>> poruszały "Pułapki umysłu". Pisałam już o tym serialu tutaj.
>>>>>>> Mam nadzieję, że ustawienia Berta Hellingera też już sobie
>>>>>>> zweryfikowałeś.
>>>>>>>
>>>>>> Ewo- dlaczego właściwie obstajesz przy tym, że należy zmuszać CUDZE
>>>>>> dzieci
>>>>>> (wbrew woli ich rodziców) do edukacji seksualnej?
>>>>> A to chyba raczej nie na temat w tym miejscu?
>>>>>
>>>>> I nie jestem zwolenniczką zmuszania nikogo do niczego.
>>>>>
>>>> Skoro uważasz, że nie ma w tym niczego złego, żeby szkoła bez pytania
>>>> rodziców o zgodę edukowała w tym kierunku ich dzieci- to jesteś
>>>
>>> Mojego dziecka nikt na siłę w tym kierunku nie edukuje, więc naprawdę
>>> nie wiem, o czym mówisz.
>>>
>>
>> Nie pisałem o Twoim dziecku. Zapewne są rodzice, którzy nie chcą, aby
>> im ktoś edukował dziecko z tej dziedziny. Nie- bo nie. Po prostu- sami
>> wiedzą lepiej, co dobre dla ich dziecka. Ty natomiast- z tego, co
>> piszesz- chcesz, aby te dzieci edukować w tej dziedzinie. Stąd moje
>> pytanie.
>
> Ale skąd to pytanie w TYM wątku? Ten wątek jest o czym innym. Czy od
> dziś w każdym miejscu będziemy gadać o dżęderze i edukacji seksualnej?
I jeszcze Ikselka zapomniała o niegdyś ulubionym temacie zabierania
nieuśmiechniętych dzieci przez opiekę społeczną :>
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2014-02-03 21:05:09
Temat: Re: jak stwierdzic, co jest prawda?Dnia 2014-02-03 20:42, obywatel Paulinka uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-02-03 10:16, FEniks pisze:
>> W dniu 2014-02-03 01:01, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:52eebee3$0$2358$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 2014-02-02 22:41, Chiron pisze:
>>>>>
>>>>>>> Ewo- dlaczego właściwie obstajesz przy tym, że należy zmuszać CUDZE
>>>>>>> dzieci
>>>>>>> (wbrew woli ich rodziców) do edukacji seksualnej?
>>>>>> A to chyba raczej nie na temat w tym miejscu?
>>>>>>
>>>>>> I nie jestem zwolenniczką zmuszania nikogo do niczego.
>>>>>>
>>>>> Skoro uważasz, że nie ma w tym niczego złego, żeby szkoła bez pytania
>>>>> rodziców o zgodę edukowała w tym kierunku ich dzieci- to jesteś
>>>>
>>>> Mojego dziecka nikt na siłę w tym kierunku nie edukuje, więc naprawdę
>>>> nie wiem, o czym mówisz.
>>>
>>> Nie pisałem o Twoim dziecku. Zapewne są rodzice, którzy nie chcą, aby
>>> im ktoś edukował dziecko z tej dziedziny. Nie- bo nie. Po prostu- sami
>>> wiedzą lepiej, co dobre dla ich dziecka. Ty natomiast- z tego, co
>>> piszesz- chcesz, aby te dzieci edukować w tej dziedzinie. Stąd moje
>>> pytanie.
>>
>> Ale skąd to pytanie w TYM wątku? Ten wątek jest o czym innym. Czy od
>> dziś w każdym miejscu będziemy gadać o dżęderze i edukacji seksualnej?
>
> I jeszcze Ikselka zapomniała o niegdyś ulubionym temacie zabierania
> nieuśmiechniętych dzieci przez opiekę społeczną :>
Ale Szwedzi byli.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2014-02-03 21:24:48
Temat: Re: jak stwierdzic, co jest prawda?Dnia Mon, 03 Feb 2014 21:05:09 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-02-03 20:42, obywatel Paulinka uprzejmie donosi:
>> W dniu 2014-02-03 10:16, FEniks pisze:
>>> W dniu 2014-02-03 01:01, Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:52eebee3$0$2358$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> W dniu 2014-02-02 22:41, Chiron pisze:
>>>>>>
>>>>>>>> Ewo- dlaczego właściwie obstajesz przy tym, że należy zmuszać CUDZE
>>>>>>>> dzieci
>>>>>>>> (wbrew woli ich rodziców) do edukacji seksualnej?
>>>>>>> A to chyba raczej nie na temat w tym miejscu?
>>>>>>>
>>>>>>> I nie jestem zwolenniczką zmuszania nikogo do niczego.
>>>>>>>
>>>>>> Skoro uważasz, że nie ma w tym niczego złego, żeby szkoła bez pytania
>>>>>> rodziców o zgodę edukowała w tym kierunku ich dzieci- to jesteś
>>>>>
>>>>> Mojego dziecka nikt na siłę w tym kierunku nie edukuje, więc naprawdę
>>>>> nie wiem, o czym mówisz.
>>>>
>>>> Nie pisałem o Twoim dziecku. Zapewne są rodzice, którzy nie chcą, aby
>>>> im ktoś edukował dziecko z tej dziedziny. Nie- bo nie. Po prostu- sami
>>>> wiedzą lepiej, co dobre dla ich dziecka. Ty natomiast- z tego, co
>>>> piszesz- chcesz, aby te dzieci edukować w tej dziedzinie. Stąd moje
>>>> pytanie.
>>>
>>> Ale skąd to pytanie w TYM wątku? Ten wątek jest o czym innym. Czy od
>>> dziś w każdym miejscu będziemy gadać o dżęderze i edukacji seksualnej?
>>
>> I jeszcze Ikselka zapomniała o niegdyś ulubionym temacie zabierania
>> nieuśmiechniętych dzieci przez opiekę społeczną :>
>
> Ale Szwedzi byli.
>
> Q
No widzsz, Qra, sama tu nie dajesz rady beze mnie 3333-)
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |