Data: 2002-04-17 07:09:23
Temat: Re: jak to jest ...
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hesia" <H...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a9f6mp$flc$1@news.tpi.pl...
> postanowilam zrzucic pozimowe 3 kg...
> trzymam sie dietki 1200 kalorii. nie jem miesa, nie jem smazonego (to od
> wiekow juz tak), jedyna moja slabosc to slodycze (to juz wiadomo), ale i
tak
> kalorycznie trzymam sie planu ... codziennie uprawiam jakas czynosc
aktywna,
> w sensie rower lub basen lub gram w siatke, tak jedna godz (przed planem
> rzutkowym jeno 3 razy w tyg)...
> staje na wage i po 3 tyg nic... wielkie NIC
> az mnie trafia, bo czlek sobie odmawia tylu rzeczy, meczy sie i NIC...
>
> chyba dzis przezywam zalamanie jakies...
> czy to normalne (ze waga sie nic nie rusza, a nie ze zalamanie)
Moim zdaniem u kobiety nie jest ważna sama waga, ale kształt tyłeczka :)
Lepiej jak kobieta jest umięśniona i waży trochę więcej, niż jak waży mniej,
ale jest za dużo tłuszczyku tu i uwdzie. Więc lepiej trenuj dalej i
sprawdzaj kształty, a nie wagę.
--
Pozdrawiam
Trapez
http://www.trapezonet.republika.pl/
|