Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: jak to jest z ta medycyna?
Date: Thu, 18 Jul 2002 07:45:10 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 28
Message-ID: <s...@4...com>
References: <ah49l3$8gf$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: serwer.biezanow.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1026971105 12019 80.48.244.130 (18 Jul 2002 05:45:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 18 Jul 2002 05:45:05 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.91/32.564
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:77599
Ukryj nagłówki
Szanse są mizerne. Skończysz studia, potem staż i co Cię
najprawdopodoniej będzie czekało:
- studia doktoranckie - jeśli jesteś dobry (zawodowo:-)), mieszkasz
blisko ośrodka akademickiego i masz odrobinę szczęścia, to się
załapiesz, ale one tylko odroczą bezrobocie o 4 lata. Poza tym dadzą Ci
szansę rozpoczęcia specjalizacji, ale nie jej skończenia {tylko med.
rodzinna trwa 4 lata, inne 5 lub 6 (zabiegowe); a nie zpominaj, że na
specjalizację dostaniesz się np. na 3. roku},
- rezydentura - konkurencja jest duża, sporo specjalizacji ma minimalną
liczbę przyznanych rezydentur, więc największe szanse masz, gdy
mieszkasz w ośrodku, który dostał dużo miejsc i wybrałeś specjalizację
mniej popularną wśród lekarzy, i oczywiście jesteś dobry; ew. masz
'plecy',
- etat - trzeba być dobrym i mieć szczęście, żeby trafić na wolne
miejsce, a ponadto trzeba mieć też szczęście, żeby móc się specjalizować
(to zależy od miejsca, gdzie ma się etat i ludzi tam pracujących); ew.
trzeba mieć dobre 'plecy' - rodzice, dalsza rodzina, współmałżonek i
jego rodzina,
- wolontariat - trzeba mieć kogoś, kto Cię utrzyma (rodzice,
współmałżonek, sponsor etc.:-)), albo dobrą pracę (nieźle płacą i
pozwalają często przebywać w jednostce specjalizującej),
- przedstawiciel naukowy, czyli po prostu akwizytor - dobrze płacą, ale
raczej nie będziesz miał szans na specjalizowanie się.
--
Zjadający "przyjaciół" politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Zwolennik przyznania Ekspertowi Antynobla.
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
|