Data: 2001-10-09 14:29:20
Temat: Re: jak to wylumaczyć??
Od: "loggy" <u...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
(...)
Z poczatku mowiles o nich a w szczegolnosci o nim w osobie trzeciej ale to
zbyt osobiste wiec przeszedles na "ja".
Ale to tylko taka mala dygresja.
A wracajac do sedna - jak to wytlumaczyc? Ot samo zycie... :-|
A teraz po kolei co mysle (sorry jesli bedzie brutalne - oki?):
- ona jeszcze nie dorosla do stalego zwiazku
- zbyt dlugo grales role "łosia"... wiem ze to trudno zrobic ale jak bedzie
chciala wrocic to nie zgadzaj sie.
- nie musisz jej pomagac zeby dobrze przezyla swoje zycie! nie masz takiego
obowiazku! ona wybiera i ona ponosi odpowiedzialnosc; nie zdecydowaliscie
sie isc razem przez zycie wiec nie odpowiadasz za nia ani za jej zycie...
szczerze powiedziawszy zajmij sie soba tak zeby na starosc zalowala ze nie
jest z toba (ja bym tak zrobil) i zeby sobie plula w brode jaka wtedy byla
glupia. niech w taki sposob sie nauczy odpowiedzialnosci.
Powodzenia
L.
|