Data: 2005-08-28 16:40:39
Temat: Re: jak to zrobic?? PERZ
Od: "Gosi@" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:deso79$6rg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <Udziadeksu?@wro.vectranet.pl> napisał w wiadomości
> news:desg9t$qfj$1@wroclaw.wro.vectranet.pl...
>> Gosi@ wrote:
>> Najlepiej przekopać to osobiście. Jest to ciężka praca więc jeżeli nie
>> pracujesz na codzień fizycznie to pierwszego dnia pokop z godzinę.
> Drugiego
>> dnia ze dwie i tak dalej.
>
> I tak do usranej....!!!!! Nie da sie po jednym przekopaniu wybrać
> wszytskiego, robota głupiego.
> Jeśli nic tam nie rośnie, pryśnij Raundapem. Jeśli jednym upierdliwym
> chwastem jest tam tylko perz lub rosną jakieś krzewy lub byliny nie
> należące
> do jednoliściennych kup środek chwastobójczy do roślin jednoliściennych,
> pryśnij poczekaj ileś tam tygodni i masz problem prawie z głowy. Jak coś
> zacznie odrastać możesz sobie to sobie kopnąć widełkami rekreacyjnie.
mam tam perz i jakies zolte kwiatki :) lubin moze-nie znam sie
chce przygotowac dzialke na przyszle posianie trawki i zywoplotu
boje sie rundupa bo nie chce zepsuc ziemi-chce zeby cos wyroslo
sytuacja jest taka:
na czesci dzialki jest rozrzucona ziemia humus i na niej wyroslo jakies
zolte+pez
pod spodem jest pelno klaczy perzu
ziemia jest bardzo dobra-nie glina nie piach
fachowcy koncza dach, niedlugo wykonczeniowka domu, zalezy mi aby na jesien
cos juz posadzic a po rundupie to raczej niemozliwe
|