Data: 2003-10-16 05:59:18
Temat: Re: jak uratowac hibiscus?!
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 15 Oct 2003 23:23:49 +0200, "Basia Kulesz"
<b...@i...pl> wrote:
>Zraszać koniecznie! (...) Po paru latach się
>zahartuje:-)))
Rosliny potomne z sadzonek też jakoś są u mnie odporniejsze niż
ta kupna. W każdym razie nie jest to roślina, o której trzeba
pamiętać i stosować jakieś specjalne zabiegi.
Tyle tylko, że ś.p. kupna miała ładny pokrój, dużo rozgałęzień i
ogólnie wyglądała na krzaczek. Z kolei jakbym nie przycinała jej
"dzieci", zawsze wypuszczają 1 długi i mocny pęd oraz ze 2
krótkie. Jeśli przytnę ten długi, nigdy nie doczekam kwiatów, a
zresztą efekt i tak mizerny: znowy wypuszcza 1 długi pęd :(
Pozdrawiam,
Anka
|