"Miłka" <m...@t...pl> wrote in message
news:e3nqsb$r0b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Dirko"
>> Hejka. Opryskaj preparatem Roundup. :-) Gdy rośliny zaczną zasychać
>> przykryj całość warstwą ziemi grubości 10 cm i hulaj klombowo. :-)
>
> Nie nie nie ... żadnych trucizn !
>
> Sprawdź czy aby facet na prawdę bolejący.
> A jeśli tak jest w istocie to zaczekaj aż wydobrzeje lub sama weź się za
> robotę. Weź do tego celu widły amerykańskie - to są takie jak zwykłe tyle
> że
> mają grubsze zęby. Wbijasz w ziemię przed stopami i wyrywasz kawałek darni
> z
> ziemią. Potem na tych widłach podrzucasz aż do momentu kiedy ziemia się
> nie
> sypie a resztę czyli darń i wypadłe kawałki chwastów na taczki z boku.
> Będzie ciężko aż zrobisz sobie mały otwór w dani, potem już idzie łatwo i
> sprawnie. Ten kawałek darni na który nasypiesz na początku ziemię też
> musisz
> wykopać widłami i otrzepać korzenie z ziemi. Najważniejsze to nie
> przesadzaj
> z ilością pracy na pierwszy raz. Mnie to przerwie zimowej tak bolały ręce
> po
> dwóch dniach rwania trawnika że nie mogłam podnieść szklanki do ust :-(
>
> Ale efekt jest natychmiastowy. Po skończeniu pracy sadzisz od razu, do
> pięknie spulchnionej ziemi a chwaściory i inne paskudy nie wybijają.
> Jedynie
> te naleciałe z wiatrem ... ale to normalka !
>
> Powodzenia !!!
>
> Serdecznie Miłka

Witaj!

Dobra receptura na wychudzanie. Ja proponuję inne rozwiązanie - ostry
szpadel, odcinać kęsy na całą długość blachy i rzucać nieco do przydu na
skopaną ziemię. W tym momencie druga osoba motyczką (sercówką i pazurkami na
dłuższym trzonku) wbija się nimi w kęs i roztrzepuje wyrzucając zielsko,
korzenie i pędy na taczki. Zdecydowanie lżej szybciej i bez schylania się.
30 lat używane... Tylko czasem trudno o dobre sercówki z trzema pazurkami w
drugiej strony, bo drążek można wymienić.

Pozdrawiam!

P.S. Topinambur na wierzchu?