Użytkownik "agrazka" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0c12.000002b0.445fb674@newsgate.onet.pl...
>
> > A ile masz tej darni do usunięcia? i w jakim stanie - trawnik czy coś
> > gorszego?
>
> Jest to regularna trawa 2 letnia, klomb ma być około 30 m2, rosną tam już
> drzewa, żadna chemia nie wchodzi w grę.
> jak usuwam szpadlem to robi sie wgłębienie na 10 cm, szkoda mi tej ziemi,
> zwłaszcza, że była nawożona, głębiej jest glina.

30 m2 i trawa? kilka dni roboty. Moja metoda: pociąć darń na kawałki
szpadlem. Małe, w miarę równe kawałki, 15-20 cm boki. I niegłęboko! u mnie
trawa się płytko korzeni, zwykle ok. 8 cm wystarczało. Im mniejsze, tym
lepsze, im płyciej, tym lepiej, bo mniej się marnuje ziemi. Potem się te
kawałki zdziera ręcznie, otrzepuje ile się da, i układa pryzmę kompostową,
co już ktoś wyłuszczył przedtem. Ja może dodam, że pryzmę można okryć np.
folią. Do następnego roku (od wiosny do wiosny - zdzierałam darń w zeszłym
sezonie) robią się z tego przekompostowane kawałki darni, które można
wykorzystać jako pożyteczną ściółkę na grządce z bylinami:) Cała zabawa
polega na dokładnym i równym zdzieraniu, żeby nie powstawały nierówne
wgłębienia właśnie. Praca dla dokładnej i cierpliwej ogrodniczki;)

Pozdrawiam, Basia.

--
http://tabaza.sapijaszko.net/