Dirko napisał:

> > Z lektury dotychczasowych porad wynika jasno: Dirko Cię lubi ;-)
> >
> Hejka. Jacku, mógłbyś rozwinąć swą myśl, bo trwam w osłupieniu. :-)

Z przyjemnością ;-)

Tadeusz sugeruje, by Grażyna wymieniła schorowanego męża na zdrowszy
model, a Miłka chce Go najpierw przebadać kontrolnie, by za chwile
zmusić Go do katorżniczej roboty.

Michał chce, przy użyciu glebogryzarki, wywrócić ogródek Grażyny do
góry nogami, Ewa poleje to wszystko wrzątkiem, po czym JanuszB
pokryje to kartonami ze starych pudel. O połajankach nawet nie wspomnę.

Ty Jeden okazałeś rodzinie Grażyny współczucie, troskę i serce.
Chemię organiczną zagoniłeś do roboty, by Facetowi umożliwić kurację a
Grażynie zostawiłeś to, co najprzyjemniejsze: obsadzenie klombu.
I co, czy to nie jest sympatia ;-)
Ja też lubię Grażynę i życzę Jej, by miała najpiękniejszy klomb w okolicy.

Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem, to był taki żart.

Jacek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/