> Ty myślisz, że ja to czułam w sklepie? tam wszystko mocno pachniało...
> Bo ten zapach to nie jest jakiś smród, tylko bardzo, bardzo mocne perfumy.
> Do głowy by mi nie przyszło, że zapach może się nei sprać:/

w sklepach stosują różne aromaty=wabiki klienta
np w sklepach z pieczywem stosują zapach pieczonego chleba
a nigdy tam nie piekli chleba bo jest to zwykły sklep z pieczywem
a nie piekarnia...

dziwne, że materiał tak "pachnie"
może to jakaś chemia, skoro po kilku praniach nie chce Ci zejść?
hmm...a próbowałaś wietrzyć na balkonie?
powodzenia w likwidacji tego dziwnego zapachu :)
pozdr