| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2003-12-16 17:37:35
Temat: Re: jak wy zyjecie???
Użytkownik "Sylwi@" <eskape@_dziwny.jest.ten.swiat_poczta.fm> napisał w
wiadomości news:brnc83$6su$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Lech wrote:
> > Jacek Kruszniewski wrote:
> >> Użytkownik "Lech" <bilbek@WYTNIJ_TOpriv.onet.pl> napisał w wiadomości
> >>> Jacek Kruszniewski wrote:
> >>>>>
> >>>> Wogóle to były czasy młodości.
> >>>
> >>> Taaaa.... pora się ustatkować ;-)
> >>
> >> Ciccho- do czterdziestki jeszcze kilka ładnych lat :)
> >
> > Bardzo ładnych? Bo trzy lata to niby ładnie, ale jak do czterdziestki
> > brakuje ośmiu lat to jest jeszcze ładniej ;-)
>
> Ale sobie kadzicie :-P
> Macie coś przeciwko ...... czterdziestkom ? :-))))
> Toż to taka ładna okrągła liczba :-P
Jak 30 i 50 :P
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2003-12-16 20:10:40
Temat: Re: jak wy zyjecie???
Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...nospam.pl> napisał w
wiadomości news:brmq3m$m0a$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Lech" <bilbek@WYTNIJ_TOpriv.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:brmn6s$pa$1@news.onet.pl...
> > Jacek Kruszniewski wrote:
> > >>
...
> > > A pisanie - hohoho - dużo by zajęło :-)
> >
> > To niech zajmie. Bardzo fajne to Twoje pisanie.
>
> Dzięki - coś skrobnę wieczorkiem :)
>
Jak obiecałem tak opisuję :)
Tego jest kilka, ale pamiętam w 88 roku ubiegłego stulecia, na wakacje
miałem turnusik w sanatorium i trafiłem do pokoju - idealnie drzwi
wychodziły na dyżurkę - no cóż - pierwsze myśli to były czarne myśli. Ale
nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)
Pokoik pięcioosobowy - nigdy nie wiadomo kogo się dostanie. ale dla mnie to
akurat nie martwiło, bo miałem duszę podróżnika na oddział piętro wyżej
(płeć piękniejsza). Ale akurat trafiło się że na 5 osób, cztery idealne się
dopasowały czwarty natomiast idealny mami syneczek, o 20 był w piżamce i
spał :) A wszyscy byli z tego samego rocznika.
Trafiło się jeden gościu już znał mnie a dwójka totalnie nowych. I od
pierwszych dni znaleźliśmy nić extra zrozumienia. Zazwyczaj życie w pokoju
zaczynało się po 21- przed po prostu mnie nie było - byłem w innych
zakątkach sanatorium :)
Ale po 21 - to godzinka przed ciszą nocną - zawsze jakaś kawka herbatka i
zapraszaliśmy siostrę, albo sami szliśmy z poczęstunkiem na przeciwko, czyli
do dyżurującej piguły. Potem śmiechy hihi, niby jakaś cisza, a myśmy bawili
się na całego. Pamiętam jak jednego dnia po kolacji wzięliśmy trochę więcej
chleba, swój dżem i inne rzeczy i była druga kolacja. I odbiło na rzucać się
poduszkami, przy jednym rzucie, kumpel idealnie trafił w dłoń kumpla, który
akurat jadł kanapkę z dżemem. Trafienie było na tyle skuteczne, że poduszka
tak podbiła dłoń, że cały dżem i kanapka idealnie wbiła się w nos i całą
twarz. Wygląd, no cóż popuśćcie sobie ciut wyobraźni, ale bym napisał że w
sali panował ogólny ROTFL (mimo że o tym nikt nie miał żadnego pojęcia).
Śmiechu była co nie miara. Cały ten turnus wspomina całkiem całkiem.
Inne wspomnienia to dyskoteki w podstawówce w sanatorium. Brało się sprzęt
własny - kto miał to zazwyczaj zwoził sprzęt HiFi typu Klaudia (czy ktoś
jeszcze pamięta takie cudo RTV ??). Brało się wtedy dwa śnieżniki z dyżurek
i robiły jak aktywne kolumny. Wszystko wstawiało się do świetlicy i się
bawiło do 20:30 :P lub jak się ładnie poprosiło lekarza dyżurującego to i do
22:00. Ale wtedy się grało przeboje - Maanam, Perfect, BeeGees, OMD :). Do
tej pory jak zagrają jakiś kawałek z lat 82-85 łza się w oku kręci, i
wspomnienia z kimś się kiedyś tańczyło.
Na tym dzisiejszych opowieści - no cóż - może coś napiszę jeszcze w tym
tygodniu :)
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2003-12-16 21:37:26
Temat: Re: jak wy zyjecie???Dnia 03-12-16 14:03, Użytkownik Sylwi@ napisał:
> Piotr M:) wrote:
>
> [...]
>
>>.... co to znaczy motywacja
>
>
> właśnie,
> jak się ma motywację to największy problem, wydaje się być mniejszy,
> młodych mamy kombatantów teraz, coraz młodszych .... ;-)
>
>
> a może ..... może to było ostatnie kłopoty z gardłem.
> Słyszałam, że teraz Ci najlepiej smakuje zimne piwo
> więc może jednak ....... ta cudowność podziałała ....... z opóźnieniem
> :-)
>
Witaj Sylwi@
Ja tam jestem coraz starszy z roku na rok... no tak ale ja jestem facet
nie to co kobitki zbiegiem dni pięknieją i pięknieją.
Co zaś tyczy się piwa owszem wyłącznie zimne są dwie rzeczy a w
zasadzie trzy ktgre _muszą_ być zimne
1) Piwo
2 nózki w galarecie
3 wódeczka
Kolejność może być okresowo modyfikowana :-)
--
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2003-12-17 10:41:16
Temat: Re: jak wy zyjecie???news.ipartners.pl wrote:
> Wlasnie - przeszkody! Niedawno opuscilam Konstancin...Zauwazylas moze, ze
> tam nie mozna jezdzic wozkiem po chodnikach, bo sa krzywe i waskie, a
> krawezniki zbyt wysokie, aby pokonac je wozkiem, zwlaszcza jak sie ma
> jeszcze malo sprawne rece...?! Chodzilysmy tylko asfaltem w poblizu
> szpitala,ciagle tymi samymi uliczkami - pieknie tam zreszta... Pozdrawiam.
> Bea
>
Witaj :-)
Przepraszam, że tak późno odpisuję, ale mój czytnik miał ciężkie chwile ;-)
Konstancin jako miejsce jest piękny, ale faktycznie chodników nadających się
dla wózkowiczów prawie tam nie ma. Niestety mam stamtąd tak złe
wspomnienia, że nie lubię tam jeździć, nawet jak muszę pojechać do serwisu
z wózkiem to jakoś mi tak nieswojo...
Zwiedziłam Konstancin samochodowo podczas kursu na prawo jazdy, nie
wychodziłam jednak podczas pobytu w STOCERze bo trafiłam tam na leżąco i
takowoż opóściłam ten przybytek.
Pozdrawiam, Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2003-12-17 12:30:40
Temat: Re: jak wy zyjecie???Piotr M:) wrote:
> Dnia 03-12-16 14:03, Użytkownik Sylwi@ napisał:
>> Piotr M:) wrote:
>
>> [...]
>>
>> a może ..... może to było ostatnie kłopoty z gardłem.
>> Słyszałam, że teraz Ci najlepiej smakuje zimne piwo
>> więc może jednak ....... ta cudowność podziałała ....... z
>> opóźnieniem :-)
>
> Ja tam jestem coraz starszy z roku na rok... no tak ale ja jestem
> facet nie to co kobitki zbiegiem dni pięknieją i pięknieją.
Cóż, nie każdy może być mężczyzną,
> Co zaś tyczy się piwa owszem wyłącznie zimne są dwie rzeczy a w
> zasadzie trzy ktgre _muszą_ być zimne
> 1) Piwo
> 2 nózki w galarecie
> 3 wódeczka
> Kolejność może być okresowo modyfikowana :-)
Niestety, pozycje 2 i 3 muszę stanowczo odrzucić ....... po prostu nie lubię
:-)
Pozycja 1 ....... to jest to ....
w zwiazku z czym nie mam klopotów z .... modyfikowaniem :-)
--
Do usłyszenia
Sylwi@ e...@i...org.pl
_______________________________________________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2003-12-17 13:18:34
Temat: Re: jak wy zyjecie???
> A ja prawdopodobnie w przyszłym roku jadę! Nie wiem, na jak długo,
> i do którego ośrodka dokładnie (bo "mojego" już nie ma), ale
> jeśli się będzie dało, to jadę. Wymęczą mnie i fajnie będzie. :-D
>
> Pozdrawiam Konstancinofanów!
>
> Scally
Wowwwww...Chylice to chyba nie dla "Pani " :)))))
Ja w tym roku w STOCERze nie byłam, ale jak postanowisz byc i kiedy, to dasz
Madzi znac??????
Mada:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2003-12-17 13:20:26
Temat: Re: jak wy zyjecie???
> Hehe, efekty czytania grupy z tygodniowym poślizgiem.
> Właśnie się zamyśliłem nad siostrzyczkami z tamtych lat - bo to są te same
> siostry ;-) Nie mam tylko pewności, czy wspominają takich szatanów z
równym
> rozrzewnieniem.... ;-P
> Ufajmy, Arek, że Konstancin nie stracił uroku do dziś.
> Lech
LOL, siostry nie żyją wiecznie ;))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2003-12-17 14:23:02
Temat: Re: jak wy zyjecie???/gra w go> Ja gram w go.
Kiedys chcialem sie nauczyc tej gry ale jakos nie wyszlo.
Leszek
> d...@g...art.pl
> "Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2003-12-17 17:23:03
Temat: Re: jak wy zyjecie???Madalena 'Madziulka' pisze w news:brpl6e$pdt$1@nemesis.news.tpi.pl
> Ja w tym roku w STOCERze nie byłam, ale jak postanowisz byc i kiedy, to dasz
> Madzi znac??????
Wiesz, postanowiłam to ja już dawno, ale to nie ode mnie zależy.
:/
Ale jak będę mieć termin, to dam znać. A co, będziesz, czy mnie
odwiedzisz? :-)
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2003-12-17 22:11:05
Temat: Re: jak wy zyjecie???
> Wiesz, postanowiłam to ja już dawno, ale to nie ode mnie zależy.
> :/
>
> Ale jak będę mieć termin, to dam znać. A co, będziesz, czy mnie
> odwiedzisz? :-)
Myslę, że bede, al nie wiem kiedy...w tym roku nie bylam... ale to i tak
trzeba czekac na miejsce.... az sie zwolni. a jesli bedziesz a ja nie, to
postaram sie odwiedzic i poznamy sie :))))
Madzia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |