Data: 2004-02-17 22:06:44
Temat: Re: jak "wyprostowac" czyjes myslenie
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"mania" <m...@o...pl> wrote in message
news:c0tt56$t1o$1@inews.gazeta.pl...
> > > sraty taty - poprostu masz lenia ;)
> > > i pewnie nie bardzo werbalizujesz to co Ci pod skórą świszczy :))))
> >
> > Nie napraszaj sie, albo jasno zadeklaruj,.ze nie dasz dyla, jak sie
zrobi
> > goraco.
>
> a Ty sie werbalizujesz dla moich pstrych re?
> czy raczej dla siebie samej?
> imo choćby dla jednej niegłupiej własnej mysli
> warto sie pomęczyć a o mnie niech Cię głowa nie boli
> szkoda Twego zycia :o)
Jestem ci niezmiernie wdzieczna ze troszczysz sie o moje zycie, ale pozwol,
ze sama bede decydowala co jest w nim "szkoda", a co nie. Moge?
Widze,ze wycofujesz sie rakiem, wiec kierowana chrzescijanskim
milosierdziem, pozostawiam cie sama z moimi bolami glowy:):):)
Kaska
|