> >Nio, nio, nio.... ;-)))
> >Wygral Pan..... :-)))
> :)
> a co bylo w puli do wziecia
> ?
;-)))

> wlasnie mi sie przypomnialo
> ze jutro jest do "wziecia" w lotka 7 baniek
> :)))))))
Wow ! i co ??? Trafiles ? (cokolwiek chociaz ... czy cieszysz sie, ze nie
wyslales ?)

> moglabys miec problemu z rozroznieniem na optyke
> dajmy na to karasi srebrzystego od pospolitego
Nie przyupuszczaj... To pewnik !... Ale okonka poznam ;-P

> mlodsze roznia sie kolorami i ksztaltem ciala
ciach /.../
Jeju !... Ale wyklad !... W tym roku to juz sie nie odwaze zadnej z wody
wycuiagac, ale w przyszym im chyba nie odpuszcze...
Jestem pod wrazeniem....

> > Lina mialam, ale zniknal ! Nie mam pojecia w jaki sposob, ale byl byl
> > przywieziony i nastepnego roku, jak czyscilam oczko juz go nie bylo :-(
> :)
> obserwujac znikanie ryb z oczek znajomych
> zauwazylem pewna prawidlowosc
> zreguly ryby znikaly w kolejnosci od najwiekszych
> a ten lin byl wszak najwieksza ryba w Twoim oczku
> :)
Smiejesz sie ? czy to na powaznie ?

> zapewne sa mlode
I sluza za pokarm ? Straszne ! :-(((

> > To teraz rozumiem... Mam ogrodzony teren, malutkei oczko, gdzie nie
> > przychodza miejscowi, wiec ryby nie sa przeszkolone ! :-(((
> > :-)))
> no wiesz Asiu
> ja dlatego o tych miejscowych bo sam jak w piosence
> " za mlody na sen, za stary na seks..."
> ale Ty Asiulko sama mozesz wiele nauczyc swoje rybki
> :)
A skad wiesz ? ;-)

Pozdrawiam
Asia
P.S. Ty jestes moze wedkarzem, ze tak z tymi rybami za pan brat ???