XL pisze:

> b) panią z gruntu źle do mnie nastawioną

To prawda. Niektóre elementy Twojego światopoglądu, Twoje "zachowania"
takie jak: nieumiejętność prowadzenia rzeczowej rozmowy, nieumiejętność
przyznania się do błędu, permanentne stawianie się ponad wszystkimi,
oraz kłamliwe uwagi nie tylko pod moim adresem - to naprawdę niezły i
żyzny grunt.

> raczej mało odjazdową

Np. to powyżej. Dlaczego miałabym być "odjazdowa"? Bo Ty tak chcesz?
I na czym miałaby moja "odjazdowość" polegać? Na Twoich zasadach?

BTW Nikt nie drwiłby z Twojej opowieści, gdyby Ci się nie wydawało, że
swoją opowieścią znowu wszystkich (mężów i żony) zakasowałaś.

Ewa