Data: 2004-09-29 15:53:58
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?
Od: "Griniu" <p...@n...poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjej8j$erl$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> bardzo chętnie zapoznam się tą Twoja "inna" opinią na ten temat. Nic co
> napisałem tu na grupie, czy też na grupie prawo nie jest kłamstwem. Moje
> zmiany relacji dotyczą napływu nowych faktów ze strony mojej żony. Pisałem
> szczerą prawdę i nikt nie może mi nic zarzucić.
>
> Starsza córka jest moją pasierbicą. Wynikało to już z jakiegoś
> wcześniejszego postu.
>
> Od 2 dni żona przyjeżdza do mnie z policją i swoja 13-letnią córka po
> rzeczy, które wydają się być w jej posiadaniu, lub nie wie gdzie są. Zapewne
> po 3 dniowej libacji alkoholowej jaką sobie zafundowała ostatnio niewiele
> pamięta co gdzie jest. Oczywiście nie u mnie libacja, tylko u "koleżanek
> powierniczek" Oskarża mnie, donosi na policje, niestety mam wielkiego pecha
> i kiedy 2 razy była z policją u mnie w domu (moja matka wpuściła ich do
> domu, bo ma klucze), działy sie straszne sceny w obecności policji i DZIECI.
> To zakrawa na jakąś komedie. Starsza córka (moja pasierbica, zanosiła sie
> płaczem, młodsza córka nie rozumie jeszcze, ale ma koszmary w nocy). Po co
> ona zabrała swoją starszą córkę ze sobą ? Żeby zobaczyła policje i cały ten
> cyrk ? Starsza mieszka razem z nią u matki obecnie.
Więc już działa tak, jak się spodziewałem. Policja, ciągłe donosy, fałszywe
zgłoszenia...
Jeszcze troche i doradzą jej, aby się poobijała i zrobiła sobie pewnie obdukcję, do
tego policja...
Stary, jak zaraz nie zaczniesz działać na drodze prawnej to ONA ZNISZCZY CIĘ I WASZ
CAŁY MAJĄTEK!
Żeby później to odkręcić w sądach stracisz mnóstwo pieniędzy, nerwów, zdrowia....
Mówię Ci, nie czekaj dłużej, bo Twoja żona działa według schematu mojej starej, a to
znaczy, że nadchodzi lawinowe, niespodziewane
walenie się problemów na Twoją głowę.
Zobaczysz, jak wredne, mściwe, zawistne i bezlitosne potrafi mieć pomysły osoba, z
którą się kochałeś... Tego rozum zwykłego
człowieka nie jest w stanie pojąć! Chyba trzebaby być psychologiem...
Najgorsi w tym wszystkim są doradcy, koleżanki, znajomi z jej strony.
A widzisz, to znam z własnego życia. Starsza córka ma być prawdopodobnie w
przyszłości świadkiem... Teraz może jej robić pranie
mózgu - moja matka starszej o 7 lat ode mnie siostrze zrobiła takie pranie mózgu, że
ze mną prawie nie chciała rozmawiać, mojego
ojca nawet nie chciała widzieć. Gdy kluczowe procesy się skończyły, moja siostra po
kłótniach wylądowała razem z narzeczonym u
nas, w domu ojca. I tak jest do dziś, że ona nie utrzymuje kontaktu z matką.
Kobiety, które z tej strony poznałem, m.in. moja matka, zachowują się wobec własnych
dzieci i całej rodziny jak wobec rzeczy
martwych. To jest niewyobrażalne!
--
Pozdrawiam
Griszczuk
|