Data: 2004-09-30 07:01:12
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 29.09.2004, o godzinie 14:54:06, Eulalka napisał(a):
> Użytkownik Habeck Colibretto napisał:
>
>> Nie rozumiem tylko jak matka mogła odejść od kata i zostawić mu córkę?
>> Dlaczego sąd nie przyznał jej opieki i alimentów?
>>
>
> Widzisz, też kiedys o to zapytałam.
> Sęk w tym, że facet był chorobliwie zazdrosny i
> prał tylko ją.
> W stosunku do dziecka był w porządku. Poza tym,
> przez cały czas rwania tego małżeństwa tylko ona
> pracowała. On przez 11 lat pracą się nie skalał i
> z tego co wiem nie pracuje do dziś. Naturalnym
> było, że to on spędzał z dzieckiem więcej czasu
> niż matka i do niego mała była bardzo przywiązana.
To naprawde dla mnie niezrozumiałem. Musiał mieć facet plecy w sądzie.
Katował żonę, kochał córeczkę (a co będzie jak córka znajdzie sobie
chłopaka?), nie pracował... i sąd mu przyznał dziecko?
> Poza tym, on by ją prędzej zabił niż pozwolil
> odejść z dzieckiem. Nie miała wyboru, albo by się
> mu poddała zupełnie, albo odeszła sama. Dogadali
> się. Ustalili wysokość świadczeń, obiecała spłacić
> kredyt na mieszkanie..... jeszcze jej 5 lat
> zostało.
No ale to życie sobie, a moje teorie sobie. :/
Ja bym nie oddał dziecka takiej osobie. Uciekłbym na drugi koniec kraju,
może za granicę.
> Niedawno zebrała siły i wystąpiła o
> rozwód. Ale wciąz ma z gnojem problemy, nie zawsze
> pozwala jej brac małą, a juz o zostawaniu u niej
> noc długie lata był problem. I wciąż jest :(
Dziwne. Sąd dziwny.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|