Użytkownik "aeternus" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9b2h88$15$4@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Dorrit" <z...@c...com.pl> napisał w wiadomości
> news:9b27c4$miq$1@news.tpi.pl...
>
> A tak szczerze mowiac, czy naprawde myslicie ze
> siedmioletnie dzieci trzeba sadzac przed komputerem?

Komputer może służyć dziecku jako jedno ze źródeł wiedzy,nauki,
zabawy....Oczywiście nie jedyne. Sama nigdy bym jednak nie kupiła 5-cio
letniemu dziecku zabawki za 5000 zł. Kupiłam go dla siebie do pracy a
dzieciak przy okazji korzysta. Można zakreślić rozsądne granice pobytu
dziecka przed komputerem, rozbudzając jednocześnie inne zainteresowania i
kontakty z odpowiednimi rówieśnikami. Bezmyślne ciupanie w klawiaturę przy
grach typu strzelanki jest naturalnie bez sensu.

Zamiast
> takich pierdol dla chrzesnicy proponuje piec godzin czasu (nawet przy
> matematyce).

A to jest dobra propozycja i ja ja też popieram!
>
> Zagadka: Kto to jest chrzestny ?
> Odpowiedz: to taki pan ktory przyjezdza co piec-szesc lat i daje duzo
pieniedzy. Zrodlo: autopsja.
> Zadnemu dziecku nie zycze.

No cóż, poniekąd go rozumiem. On musi te pieniądze zapracować :).
Dorrit
>
> pozdrawiam,
> aeternus
>
>
>