jakie byliny teraz?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2003-05-21 09:32:31

Temat: jakie byliny teraz?
Od: l...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie!
Pod kamienicą, w której mieszkam jest bezpański pasek gruntu. Troszkę
zacieniony - paprocie rosną dobrze. Chę go czymś upiększyć. Kilka roślinek już
posadziłam, posiałam troszkę jednorocznych kwiatów. Chciałabym generalnie
obsadzić to bylinami, żeby co roku nie zastanawiać się od nowa, co z tym
zrobić :-) Wiem, że ciut się spóźniłam, ale może są byliny, które można
posadzić teraz? Pordźcie proszę, co bym tam mogła wsadzić. Wolałabym roślinki
ok.80-150cm. Najlepiej kwitnące i to długo. Mogą być też dekoracyjne z innych
względów.
Czekam z utęsknieniem na Wasze odpowiedzi

kama

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-05-21 14:53:36

Temat: Re: jakie byliny teraz?
Od: "Iza Wójcik" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

. Troszkę
> zacieniony - paprocie rosną dobrze. Chę go czymś upiększyć. Kilka roślinek
już
> posadziłam, posiałam troszkę jednorocznych kwiatów. Chciałabym generalnie
> obsadzić to bylinami, żeby co roku nie zastanawiać się od nowa, co z tym
> zrobić :-) Wiem, że ciut się spóźniłam, ale może są byliny, które można
> posadzić teraz? Pordźcie proszę, co bym tam mogła wsadzić. Wolałabym
roślinki
> ok.80-150cm. Najlepiej kwitnące i to długo. Mogą być też dekoracyjne z
innych
> względów.

Jestem zwolenniczka rododendronow wiec mimo tego, ze to nie bylina ale
jednak polecalabym bardzo. Kwitna dlugo i ladnie i wlasciwie sa
"bezobslugowe". Z krzewow to jeszcze polecalabym mahonie. Kwitnie juz w
lutym - marcu ( na zolto) i ma zimozielone liscie. Doskonale znosi
przycinanie i mocny cien. Moglby tez byc ostrokrzew - ozdobny raczej z
lisci ale za to jesienia ma piekne czerwone owoce. Z malych roslinek to
nasadzilabym konwalii i fukii. Tych ostatnich jest wiele odmian i mozna z
nich zrobic piekne kompozycje. Jako uzupelnienie to barwinek i runianka.
Rosna wszedzie i dobrze zadarniaja teren.
Tyle ode mnie.
Iza Wójcik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-05-21 18:21:18

Temat: Re: jakie byliny teraz?
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:74eb.00000c46.3ecb47af@newsgate.onet.pl...
> Witam serdecznie!
> Pod kamienicą, w której mieszkam jest bezpański pasek gruntu. Troszkę
> zacieniony - paprocie rosną dobrze.

>Wiem, że ciut się spóźniłam, ale może są byliny, które można
> posadzić teraz? Pordźcie proszę, co bym tam mogła wsadzić. Wolałabym
roślinki
> ok.80-150cm. Najlepiej kwitnące i to długo. Mogą być też dekoracyjne z
innych
> względów.

Kupić w pojemniczkach i sadzić...
Funkie, funkie...

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-05-22 11:37:21

Temat: Re: jakie byliny teraz?
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <l...@p...onet.pl>
> Pod kamienicą, w której mieszkam jest bezpański pasek gruntu. Troszkę
> zacieniony - paprocie rosną dobrze. Chę go czymś upiększyć. Kilka roślinek
już
> posadziłam, posiałam troszkę jednorocznych kwiatów. Chciałabym generalnie
> obsadzić to bylinami, żeby co roku nie zastanawiać się od nowa, co z tym
> zrobić :-) Wiem, że ciut się spóźniłam, ale może są byliny, które można
> posadzić teraz? Pordźcie proszę, co bym tam mogła wsadzić. Wolałabym
roślinki
> ok.80-150cm. Najlepiej kwitnące i to długo. Mogą być też dekoracyjne z
innych
> względów.

Teraz to ja będę czarnowidzem, bo czarno to widzę.
Po pierwsze - obawiam się, że co wsadzisz, to ukradną. Niczyj kawałek ziemi, a
tu rośliny do wzięcia. Widziałam już
mnóstwo takich ograbionych kwietników.
Po drugie - za nic nie wsadzaj różaneczników - drogie i nacieszysz się nimi
przez pół godziny (j.w.). Poza tym nie są one
wcale takie łatwe. Potrzebują cienia - półcienia, kwaśnej
gleby, wilgotnego podłoża. Jeżeli ten kawałek jest w
słońcu, to albo rosłina zmarniałaby albo trzeba by ją
codziennie podlewać w upały, ale raczej podlewanie nie
będzie Ci dane (j.w.)
Po trzecie - nawet, gdyby nie ukradli, to często niszczą. Widziałam u nas na
osiedlu świeżo posadzone jarzębiny z połamanymi
gałęziami.
Po czwarte - psy. Jak nie ukradną i nie połamią, to psy załatwią Twoje
roślinki (szczególnie drzewka i krzewy).

Widzę jednak małe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-05-22 11:40:38

Temat: Re: jakie byliny teraz?
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Coś mi się samo posłało zanim skończyłam pisac.
Kontynuuję więc:

Widzę jednak małe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-05-22 11:41:48

Temat: Re: jakie byliny teraz?
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Widzę jednak małe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-05-22 11:53:26

Temat: Re: jakie byliny teraz? - c.d.
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Chyba mi się komputer zepsuł, bo przerywa pisanie i wysyła.

Wejdź w porozumienie ze spółdzielnią, zarządem wspólnoty czy co tam macie.
Spróbuj uzyskać ich akceptację i poparcie dla idei zazielenienia. Niech
ogrodzą przed psami ten teren, może kupią trochę lepszej ziemi czy torfu.
Namów innych mieszkańców do opieki i baczenia na zieleniak, wytłumacz
dzieciom. Niech więcej ludzi czuje się odpowiedzialnych i związanych z tym
skrawkiem, wtedy masz szansę.
A co posadzić?
Wszystko, co sprzedają w doniczkach można sadzić od wiosny do jesieni.
Może na początek coś tańszego na próbę. Wykaz roślin cieniolubnych czy
cienioznośnych znajdziesz w każdej książce i na stronach internetowych. Jak
utrzyma się od początku, to z czasem posadzisz coś bardziej okazałego. Może
inni mieszkańcy też znają się na roślinach lub mają działki i przyniosą Ci lub
podpowiedzą.

powodzenia.
Majka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-05-22 12:31:43

Temat: Odp: jakie byliny teraz?
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Majka <m...@z...szczecin.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:baid2k$quo$...@a...news.tpi.pl...

> Widzę jednak małe

Widzenia masz???
Coś więcej proszę! :-)
Pozdrawiam ;-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-05-22 18:35:06

Temat: Re: jakie byliny teraz? - c.d.
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Majka" <m...@z...szczecin.pl> napisał w wiadomości
news:baidoe$1ek$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Wszystko, co sprzedają w doniczkach można sadzić od wiosny do jesieni.
> Może na początek coś tańszego na próbę. Wykaz roślin cieniolubnych czy
> cienioznośnych znajdziesz w każdej książce i na stronach internetowych.
Jak
> utrzyma się od początku, to z czasem posadzisz coś bardziej okazałego.
Może
> inni mieszkańcy też znają się na roślinach lub mają działki i przyniosą Ci
lub
> podpowiedzą.

Dopiszę - coś małopopularnego ( co nie znaczy drogiego) po co przeciętny
miłośnik ogródka się nie schyli:-)
Ja na ten przykład wykopałam dzisiaj z trawnika na osiedlu jakiegoś
bodziszka, pies z kulawą nogą na niego nie spojrzał... A za kilka dni wjadą
panowie z kosiarami i po sprawie....

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-05-23 05:56:56

Temat: Re: jakie byliny teraz?
Od: l...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> > Teraz to ja będę czarnowidzem, bo czarno to widzę.
> Po pierwsze - obawiam się, że co wsadzisz, to ukradną. Niczyj kawałek ziemi, a
> tu rośliny do wzięcia. (ciach)
> Po czwarte - psy. Jak nie ukradną i nie połamią, to psy załatwią Twoje
> roślinki (szczególnie drzewka i krzewy).

Witaj.
Serdecznie dziękuję za porady (to do Wszystkich).
Szczerze przyznaję, że też miałam takie obawy. U nas wygląda to jednak trochę
inaczej. Kamienica jest stara. Obok równie "zabytkowe" posesje. Po naszej
stronie ulicy między chodnikiem a kamienicą jest płotek: metalowe żerdki (już
skorodowane mocno :-( ) na podmurówce, za tym pasek ziemi -nie mierzyłam, ale
może ma 1,5 m, wąskie przejście i kamienica. Dopóki furteczka trzyma się
jeszcze na jednym zawiasie (już wpisałam w swój plan remontowy :-) ) to psy
raczej nie wejdą. Najwyżej koty. Co do złodziejstwa powszechnego. Też miałam
takie obawy i na próbę posadziłam malutki iglaczek - nawet nie wiem co to jest
(darowany). I żyje! Nikt go jeszcze nie zwinął. Myślę, że to dlatego, że każdy
jednak jakoś chce zadbać o ten kawałek przed swoją kamienicą. Sąsiedzi w czynie
społecznym kopią, grabią, sadzą... Więc w najbliższym otoczeniu chyba nikt nie
popełni takiego czynu... Można mieć tylko nadzieję, że złodziejom nie będzie
się chciało zwiedzać naszej uliczki.

Funkie już jedną posadziłam - na próbę. O rododendronach poważnie myślę. Czy
można je wsadzać później? Wydaje mi się, że przesadzanie kwitnących roślin to
niezbyt dobry pomysł, ale mogę się mylić :-)
Pozdrawiam
kama

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl