Data: 2006-07-27 20:39:13
Temat: Re: jakie drzewka wybrać?
Od: "aga" <s...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:1gzso2lonel10.1n13i7k7hb8jz.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 27 Jul 2006 11:37:16 +0200, aga napisał(a):
>
>
>> Teraz bedziemy mieć ogród chce żeby było w nim coś wiećej niż proponowana
>> przez Ciebie trawa i tuje więc chcę jakąś wiedzę zdobyć.
>
> No i właśnie tu tkwi podstawowy problem. Zapewne kiedykolwiek uprawiałaś
> jakieś rośliny doniczkowe w mieszkaniu i wiesz, że miewają różne wymagania
> co do gleby, wilgotności, ilości światła itd. I żeby pięknie rosły należy
> im zapewnić jak najbardziej zbliżone warunki do tych w jakich rosną na
> naturalnych stanowiskach.
> Nietrudno chyba wpaść na to, że podobnie jest z roślinami uprawianymi
> w ogrodzie. Co z tego że zaproponuję się buka w odmianie Dawyck Gold,
> jeśli
> u Ciebie jest np. piach i posadzisz go od południa. To mniej więcej tak,
> jakbyś mi na ślub brata zaproponowała czerwone mini, którego za żadne
> skarby nigdy nie włożę.
> Pisząc na grupę dyskusyjną powinnać też wiedzieć, że im konkretniejsze
> pada
> pytanie tym można się spodziewać konkretniejszej odpowiedzi. Nie jest to
> regułą ale szanse się zwiększają. No i jak sama nazwa wskazuje to grupa
> dyskusyjna, a żeby mieć o czym dyskutować to trzeba mieć o przedmiocie
> dyskusji jakieś minimalne pojęcie. Obejrzyj swoją okolicę, obejrzyj inne
> ogrody, zbadaj glebę i wtedy się zastanów czego chcesz.
W innym poście podałam bardziej konkretne info.
>
>> Nigdzie nie napisałam, że ogród mnie nie interesuje - czytanie ze
>> zrozuminiem sie kłania - sorry ale nie mogłam się powstrzymać
>
> Ależ czytam, wyciągnełam widać błędne wnioski bo najwyraźniej prezentujesz
> roszczeniową postawę "podajcie mi na tacy", której osobiście nie lubię.
> Wiele tu osób, które tak jak Ty zaczynały od niczego, od skrzynek na
> balkonie i apru kwiatków w domu. Dziś mają swoje ogrody, sadzą, pielą,
> podlewają i nawet robią kompost. Bo ich ogród naprawdę interesuje, uczą
> się, czytają, pytają i zazwyczaj dostają odpowiedź.
Wystarczy przejrzeć
> trochę grupę, zwłaszcza starsze wątki sprzed kilku lat, poszperać w
> internecie, kupić choćby jakąś książkę dla początkujących.
> Nie mówiąc już o tym, że w mojej stopce masz gotowca.
> Może się czepiam, ale jesli ktoś czegoś ode mnie oczekuje (a pytanie padło
> na grupę więc tak jest) to chciałabym by dał z siebie chociaż minimum,
> przejaw zainteresowania a nie epatował totalną ignorancją. Ale może jak
> mawia moja przyjaciółka "nie mierz wszystkich swoją miarą".
>
Rany ale elaborat. Jak nie chcesz odp na moje pytanie nikt Cie nie
zmusza.Zapytałam o drzewka a nie o ocenę mojej postawy "ogrodowej".
Pozdrawiam
Aga
|