Data: 2001-04-23 22:30:43
Temat: Re: jakie winogrono?
Od: "miro" <m...@n...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
>
>
> wgmnadzor napisał(a):
>
> > planuje zasadzić winorośl,
CIACH !
> Nie problem w tym jakie. Problem w tym co możesz kupić w okolicy! A z tym
> kiepskawo choć... ostatnio coraz lepiej.
> Winoroślam :-)
> Janusz
Ja swoje trzy grosze, bo mnie zaciekawiło: - jak długo musi rosnąć jakaś
sensownej wielkości sadzonka takich "wielkiech, soczystych i chrupiących",
żeby dać takowe w ilości kilku gron przynajmniej ? Jak wielkie się to sadzi
? I żeby zimą było odporne na mrozy, jeśli uda mi się to posadzić gdzieś w
zaciszu. Słońce ? Sucho ? Mokro ? Gleba ? Odczyn ? Nawożenie ?... Wiem, są
książki łod tego (:-)).
Ale u Ciebie dostanę lapidarną i treściwią odpowiedź wstępną, czy warto mi
się za to brać w moich warunkach, gdy nie mam żadnej ściany, która by mi to
mogła osłonić. Jak wysokie to rośnie ? Koniecznie wysokie ? A przy płocie
nie może rosnąć ? Na jakiejś kratce z innymi chaszczami w tle (jako osłona
od wiatru zimą na przykład). Nie można tego puścić POZIOMO ?.. (:-)) Musi
koniecznie bujać w górę ?...
Pozdrówki, miro.
|