jakie winogrono?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2001-04-23 09:49:29

Temat: jakie winogrono?
Od: "wgmnadzor" <w...@u...lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

planuje zasadzić winorośl,kiedyś już miałem i ładnie owocowało ale w czasie
remobty uległa zniszczeniu nie wiem jaki wybrać gatunek poprzednio miałem
jasne, wielkie grona, chrupiące i bardzo słodie - było super ale nie wiem
jaki to gatunek może ktoś z grupowiczówmoże mi coś polecić (stanowisko
południowe, zaciszne)
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-04-23 11:46:31

Temat: Re: jakie winogrono?
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

wgmnadzor napisał(a):

> planuje zasadzić winorośl,
> jasne, wielkie grona, chrupišce i bardzo słodie - było super ale nie wiem
> jaki to gatunek może ktoś z grupowiczówmoże mi coś polecić

Jasne? Wielkie? Chrupišce? Slodkie? A proszę Cię bardzo. :-)
Frumoasa Albae, Muskat Letni, Wostorg, Sarolta, Zołnuszka, Super Ran Bolgar,
Bieżewyj, Dora, Arkadia, Lilla, V25/20 itd, itd, w najgorszym przypadku Skarb
Pannonii. :-)
Nie problem w tym jakie. Problem w tym co możesz kupić w okolicy! A z tym
kiepskawo choć... ostatnio coraz lepiej.
Winoroślam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-04-23 22:30:43

Temat: Re: jakie winogrono?
Od: "miro" <m...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
>
>
> wgmnadzor napisał(a):
>
> > planuje zasadzić winorośl,
CIACH !
> Nie problem w tym jakie. Problem w tym co możesz kupić w okolicy! A z tym
> kiepskawo choć... ostatnio coraz lepiej.
> Winoroślam :-)
> Janusz

Ja swoje trzy grosze, bo mnie zaciekawiło: - jak długo musi rosnąć jakaś
sensownej wielkości sadzonka takich "wielkiech, soczystych i chrupiących",
żeby dać takowe w ilości kilku gron przynajmniej ? Jak wielkie się to sadzi
? I żeby zimą było odporne na mrozy, jeśli uda mi się to posadzić gdzieś w
zaciszu. Słońce ? Sucho ? Mokro ? Gleba ? Odczyn ? Nawożenie ?... Wiem, są
książki łod tego (:-)).
Ale u Ciebie dostanę lapidarną i treściwią odpowiedź wstępną, czy warto mi
się za to brać w moich warunkach, gdy nie mam żadnej ściany, która by mi to
mogła osłonić. Jak wysokie to rośnie ? Koniecznie wysokie ? A przy płocie
nie może rosnąć ? Na jakiejś kratce z innymi chaszczami w tle (jako osłona
od wiatru zimą na przykład). Nie można tego puścić POZIOMO ?.. (:-)) Musi
koniecznie bujać w górę ?...

Pozdrówki, miro.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-04-24 06:52:06

Temat: Re: jakie winogrono? - (dłuższe)
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

miro napisał(a):

> Ja swoje trzy grosze, bo mnie zaciekawiło: - jak długo musi rosnšć jakaś
> sensownej wielkości sadzonka takich "wielkiech, soczystych i chrupišcych",
> żeby dać takowe w ilości kilku gron przynajmniej ?

W zasadzie w trzecim roku po posadzeniu. Niekiedy w drugim. Jest jednak kilka
odmian, które dajš owoce już w następnym roku. Np. Kristaly - nieco mniejsze
jagody, ale b. smaczne.

> Jak wielkie się to sadzi?

Niewielkie. W sprzedaży sš przewaznie sadzonki w pojemnikach na ogól
jednoroczne. Czasami można trafić dwuletnie.

> I żeby zimš było odporne na mrozy, jeśli uda mi się to posadzić gdzieś w
> zaciszu.

Nowoczesne odmiany mieszańcowe sš na ogół wystarczajšco odporne na nasze
warunki zimowe.

> Słońce ?

Jak najwiecej!

> Sucho ? Mokro ?

Raczej sucho jak mokro. Winorośl wytrzyma suszę (ot, najwyżej podlejesz) jednak
jest wrażliwa na nadmiar wody. W podmokłym terenie nie uchowa sie.

> Gleba ?

Każda. Na kamieniu wyrośnie:-)))))

> Odczyn ?

Obojętny. Niektore odmiany lubiš minimalnie zasadowy, ale bez przesady.

> Nawożenie ?...

Jeżeli przed posadzeniem zaprawisz dół obornikiem to 2-3 lata z głowy. A potem
popularne nawozy ogrodnicze.

> Ale u Ciebie dostanę lapidarnš i treściwiš odpowiedź wstępnš, czy warto mi
> się za to brać w moich warunkach,

Zawsze WARTO! :-)))))))))))))))))))

> Jak wysokie to rośnie ?

Zaleznie od odmiany - na ogół do 2,5m, ale i na 5m można wyprowadzić gdy sie
ktos uprze. :-)

> Koniecznie wysokie ?

Niekoniecznie.

> A przy płocie nie może rosnšć ?

Może.

> Na jakiejś kratce z innymi chaszczami w tle (jako osłona
> od wiatru zimš na przykład).

Bez problemu.

> Nie można tego puścić POZIOMO ?..

Można.

> Musi koniecznie bujać w górę ?...

Nie musi choć trochę powinno.
Pełna swoboda i dowolność w kształtowaniu krzewów. :-)))))
Winoroślam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-04-30 12:45:23

Temat: cos na jarzebinie
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski ) szukaj wiadomości tego autora

Mam mlode drzewko jerzebiny i na korze zauwazylem mnostwo takich dziwnych
narosli dlugosci ok 5 mm. Wyglada to jak jakies male zasuszone robale w
kolorze kory ktore mocno do niej przywarly (same z pewnoscia nie spadna ale
zdrapac sie da). Co to moze byc i czego sie boi (oprocz siekiery)
Tomek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry