Data: 2004-11-24 18:54:36
Temat: Re: jarzmianka
Od: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2is7v196o.fsf@sapijaszko.net...
> "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> wrote:
>
> Ano, niestety. Jak się naczytałem w mądrych książkach o starych
> odmianach, które kiedyś, gdzieś tam były, a teraz są albo ,,very
> rarely found'' albo co gorsza ,,lost from cultivation'', to aż coś
> ściska.. Marzy mi się odtworzenie/zachowanie tego, co się da..
>
Gdzieś czytałam o miejscach w których zbierane i zachowywane są stare
odmiany.
W Anglii to było ?
Coś mi jeszcze z goździkami się ten temat kojarzy.
Mogę się mylić .
Za to w starszych ogrodach pewnie można znaleźć te " mniej atrakcyjne"
rośliny.
I zachować je świadomie w swoim.Choćby kilka.
I gdyby kiedyś takie miejsca zachowania starych odmian powstały ....
No dobra , pomarzyć można , prawda ?
Pozdrawiam
Teresa
|