Data: 2008-10-03 11:43:39
Temat: Re: jebana szmato ja cię skasuję
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Redart" <r...@o...pl> wrote in message news:gc4v4p$dmp$1@news.onet.pl...
> Rozumiem ;)))
> Po prostu wymyśliłeś sobie, że obecne metody resocjalizacji są
> mało efektywne, kosztowne itp. i że prawdopodobnie
> istnieje niezbadana, acz genialna w prostocie droga na skróty,
> a nazywa się ona 'dobrowolne tortury'.
tak,
przy czym chyba sie wczesniej zgodzilismy ze metody resocjalizacji
przez wiezienie maja swoje wady
> No taki sobie pomysł walnąłeś.
> I chyba go traktujesz bardzo poważnie ...
> Więc jeśli miałbym go ocenić na takim samym poziomie
> merytoryki i poczucia odpowiedzialności za tezy,
> na jakim Ty go sformułowałeś, to ja mam taki 'pomysł
> i tezę' alternatywne: coś się Duchowi ostro popierd ...
> proponuję jakieś 'dobrowolne leczenie'.
po co tak nerwowo? mój pomysl nie wzial sie z niczego.
Znane sa z przeszlosci takie przypadki jak darowanie win
wiezniowi pod warunkiem ze wezmie udzial w akcji
bojowej w czasie wojny, albo w jakis ciezkich pracach.
Czy wszczepienie esperalu nie bywa nakazane przez sad w
pewnym przypadkach? To tez moze byc uznane za torture.
A przebywanie w wiezieniach o zaostrzonym rygorze? to tez
tortura.
Oczywiscie problem moze w slowie "tortura" - jest ono
politycznie niepoprawne, drazni politycznie poprawne uszy.
Mozna by zamienic to na jakas nowo-mowe:
np. Dobrowolna Alternatywna Droga Resocjalizacji Wiezniów Przez
Fizyczne Doswiadczenie
niech Ci bedzie, teraz lepiej?
Skad az taki Twoj sprzeciw jesli ta resocjalizacja bylby tylko dla
ochotnikow?
Duch
|