Data: 2002-09-06 10:04:14
Temat: Re: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 6 Sep 2002, agi ( fghfgh ) wrote:
> Ale jednoczesnie sugerujesz, ze juz C jest duzy. Czyli D to juz w ogóle
> olbrzym.
Nie. Napisałem w kilku miejscach, że dla mnie:
A/B mały
B/C średni
D i więcej duży (przy czym więcej niż D to rzeczywiście bardzo duży).
> Skad mój wniosek? Cytuje:
> "W dalszym ciągu uważam, że jest Was (kobiet z bardzo dużymi biustami)
> za mało. Gdybym ja otwierał sklep z bielizną nazwałbym go "Light"
> (albo "Kruszyna" :-)) i prowadziłbym rozmiary od 65AA do 75 (tu
> rozmiar miseczki można ostatecznie przedyskutować)."
Nie napisałem, że otwierałbym sklep dla mas, chodziło mi bardziej o grupę
również niedocenianą przez sprzedawców, a jednak liczniejszą, niż kobiety
z biustem powyżej D.
> A czemu malych biustonoszy jest tak wiele w sprzedazy?
Nawięcej jest biustonoszy B/C. Dla niektórych to mały, dla innych średni.
Pozdrawiam,
Alojzy
|