jeszcze o stanikach i statystyce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-04 16:51:43

Temat: Re: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: Ewa Pawelec <e...@f...hell.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@k...net> wrote:
> dodam, ze mowie o stoisku zajmujacym prawie caly parter jednego z
> najwiekszych, a juz na pewno najbardziej centralnie polozonego domu
> towarowego w naszym pieknym kraju.

A ja tak z lekka dodam, że przyjrzałam się na plaży młodym dziewczynom.
W moim przekonaniu biust pokrewny mojemu występuje często, oj często...

Co więc one noszą na sobie???

EwaP HF FH zaciekawiona
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-09-04 16:53:30

Temat: Re: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: "Iwona" <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> A ja tak z lekka dodam, że przyjrzałam się na plaży młodym dziewczynom.
> W moim przekonaniu biust pokrewny mojemu występuje często, oj często...
>
> Co więc one noszą na sobie???
>

Wystarczy podejsc i sie zapytac :)
Ps:sorki, ja tego problemu nie mam - 75D(lub C,zalezy od numeracji)
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-04 16:56:03

Temat: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

bylam 2 dni temu w warszawskiej GC, dzial bielizna.

- czy moge w czyms pomoc?
- czy sa biustonosze z miseczka E?
- nie, najwieksze mamy D.

dodam, ze mowie o stoisku zajmujacym prawie caly parter jednego z
najwiekszych, a juz na pewno najbardziej centralnie polozonego domu
towarowego w naszym pieknym kraju.

wiec mam pytanie krotkie, ktore brzmi: GDZIE??? i czy naprawde musze jezdzic
na Prage po stanik?

kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-04 17:00:07

Temat: Re: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: Ewa Pawelec <e...@f...hell.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwona <1...@w...pl> wrote:

>>
>> A ja tak z lekka dodam, że przyjrzałam się na plaży młodym dziewczynom.
>> W moim przekonaniu biust pokrewny mojemu występuje często, oj często...
>>
>> Co więc one noszą na sobie???
>>

> Wystarczy podejsc i sie zapytac :)

NIeco mi głupio :)

> Ps:sorki, ja tego problemu nie mam - 75D(lub C,zalezy od numeracji)

Właśnie ja też, a tak słyszę, jak to ciężko u nas porządne D kupić...

EwaP HF FH
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-04 18:02:13

Temat: Re: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

> wiec mam pytanie krotkie, ktore brzmi: GDZIE??? i czy naprawde musze
jezdzic
> na Prage po stanik?

I tak sie ciesz ze tylko na prage!!! Wiekszosc osob w tym kraju nie mieszka
w warszawie i tym bardziej wyboru nie ma.

"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-04 18:22:13

Temat: Re: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrnanckth.2f2.kkulpa@obora.slodki.domek...
> On Wed, 4 Sep 2002 20:02:13 +0200, Kropelka <k...@n...serwery.pl>
wrote:
> :
> : > wiec mam pytanie krotkie, ktore brzmi: GDZIE??? i czy naprawde musze
> : jezdzic
> : > na Prage po stanik?
> :
> : I tak sie ciesz ze tylko na prage!!! Wiekszosc osob w tym kraju nie
mieszka
> : w warszawie i tym bardziej wyboru nie ma.
>
> co racja to racja.
>
> ale kto mi wytlumaczy, jak to jest: jest w warszawie multum
bielizniarskich
> sklepow, konkurencja mogloby sie wydawac duza, recesja az piszczy, a tu
> zaden nie wezmie przykladu z pani Hani, do ktorej sie stoi w kolejce jak
za
> ciezkiej komuny.
>
> czy ludzie nie chca zarobic?
w innych miastach tak samo
np w Krakowie gdzie mieszkam
kurcze wystarczy lokal nawet na koncu miasta... ale jakby byly takie panie
Hanie w nim to wszyscy by przyjezdzali
sama bym cos takiego otworzyla gdybym nie byla studentka bez grosza

>
> kasica
> --
> "he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
> wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-04 18:29:23

Temat: Re: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 4 Sep 2002 20:02:13 +0200, Kropelka <k...@n...serwery.pl> wrote:
:
: > wiec mam pytanie krotkie, ktore brzmi: GDZIE??? i czy naprawde musze
: jezdzic
: > na Prage po stanik?
:
: I tak sie ciesz ze tylko na prage!!! Wiekszosc osob w tym kraju nie mieszka
: w warszawie i tym bardziej wyboru nie ma.

co racja to racja.

ale kto mi wytlumaczy, jak to jest: jest w warszawie multum bielizniarskich
sklepow, konkurencja mogloby sie wydawac duza, recesja az piszczy, a tu
zaden nie wezmie przykladu z pani Hani, do ktorej sie stoi w kolejce jak za
ciezkiej komuny.

czy ludzie nie chca zarobic?

kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-04 18:41:10

Temat: Re: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Sep 2002, Katarzyna Kulpa wrote:

> ale kto mi wytlumaczy, jak to jest: jest w warszawie multum bielizniarskich
> sklepow, konkurencja mogloby sie wydawac duza, recesja az piszczy, a tu
> zaden nie wezmie przykladu z pani Hani, do ktorej sie stoi w kolejce jak za
> ciezkiej komuny.

Jak widać popyt nie jest tak wielki, jak sugerujecie...

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-04 18:50:52

Temat: Re: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak widać popyt nie jest tak wielki, jak sugerujecie...
jest wieeeelki
nie znam dziewczyny ktora po opowiedzeniu o pani hani nie chcialaby tam
pojsc. Niestety sa na to marne szanse.. odleglosc glownie... Tutaj z tego
co zauwazylam tez raczej chetne panie sa. Wiec popyt jest. Na pewno
wieeelki. Kobiety chca dbac o siebie. A szczegolnie o piersi ktore wg
stereotypow sa symbolem kobiecosci.
Kropelka

>
> Pozdrawiam,
>
> Alojzy
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-04 19:06:59

Temat: Re: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 4 Sep 2002 20:41:10 +0200, Grzegorz W. Fedorynski
<a...@z...mimuw.edu.pl> wrote:
:
: On 4 Sep 2002, Katarzyna Kulpa wrote:
:
: > ale kto mi wytlumaczy, jak to jest: jest w warszawie multum bielizniarskich
: > sklepow, konkurencja mogloby sie wydawac duza, recesja az piszczy, a tu
: > zaden nie wezmie przykladu z pani Hani, do ktorej sie stoi w kolejce jak za
: > ciezkiej komuny.
:
: Jak widać popyt nie jest tak wielki, jak sugerujecie...

no to kto w tej kolejce stoi? duchy?

kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"