Data: 2003-12-17 18:40:20
Temat: Re: język
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2003-12-17 19:43:09 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Joachim D. Nawrot* skreślił te oto słowa:
> A więc krótko - tylko bez śmiechów proszę - wczoraj żując gumę
> nieszczęśliwie nadgryzłem sobie koniuszek języka. Bolało jak sam
> skurczybyk, ale jakoś przetrwałem - krew się pojawiła, co prawda tylko w
> kropelkach, ale zawsze. Dzisiaj trochę boli, no i jest uczucie takie
> jakbym się poparzył gorącą herbatą. Idzie coś na to poradzić...? Płukać
> usta czymś, pić coś może...?
> Bo raczej wątpię w to, żeby można było język czymś smarować ;)
Mozna np spytac o to na pl.sci.medycyna.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
|