Data: 2006-05-30 06:57:08
Temat: Re: jjak wybrać ?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"SlaWasII" <s...@n...wp.pe-el> wrote in message
news:e5gome$hce$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Panslavista wrote:
>
>> Chyba, że jest się snobem, inna sprawa - profesjanalistom lepsze
>> narzędzia pozwalają zwiększyć wydajność lub mniej się męczyć. Szpadlem
>> też trzeba umieć wywijać.
>
> Czasem taniej jest kupić drogą rzecz. I tak też jest, wg mnie, z łopatą.
> Od
> 1990 roku przez siedem lat zużyłem w ogrodzie kilka tanich łopat. W 1999
> kupiłem fiskarsa i mam go do dzisiaj. Łopata jest praktycznie
> niezniszczalna, a przy tem bardzo wygodna w użyciu - bynajmniej nie jestem
> profesjonalistą. Kosztowała jakieś 80zł.
> Czy moją postawę można nazwać snobizmem?
Owszem, ja używam tanich łopat, najczęściej łamię trzonki - przy wykopywaniu
dziko rosnącego chrzanu na mokrym gliniastym terenie. Na ziemi uprawnej nie
mam prawa złamać, ziemia jest wypracowana i nie stawia aż takiego oporu,
mimo pionowego wbijania na całą głębokość szpadla. Początkujący łamią
najczęściej biorąc zbyt gruby kęs ziemi naraz.
|