Koszt podlaczenia zmywarki, zlewu, kuchni i okapu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32

21. Data: 2006-12-19 14:56:40

Temat: Re: Koszt podlaczenia zmywarki, zlewu, kuchni i okapu
Od: Tadeusz Włodarczyk <t...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 19 Dec 2006 15:36:18 +0100 _ 666_ wrote:

> W zakres prac to wchodzi na przykład przyjazd na drugi / trzeci
> dzień, jak coś nie będzie działało...

Coś Ci się poportaliło się.. Robociarz spieprzył robotę, a ja mu mam
pokryć koszty usuwania przez niego usterek, i to jeszcze górką?

BTW, zawijaj wiersze i nie toppostuj..

--
FOTOSABAT - stowarzyszenie i galeria internetowa
http://www.fotosabat.org
http://www.tadzik.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2006-12-19 18:07:53

Temat: Re: Koszt podlaczenia zmywarki, zlewu, kuchni i okapu
Od: " zorro" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):

>
> " Zora" <z...@g...pl> wrote in message
> news:em6cbm$gfn$1@inews.gazeta.pl...
> > No i facet sobie i innym krecia robotę robi. Ludzie u nas dojrzewają do
> > tego,
> > by samemu zarabiając, dać zarobić innym, właśnie przez zamawianie usług, a
> > nie
> > bawienie się w majsterkowiczów. Niestety tego rodzaju fachowcy powodują,
> > że
> > człek wkurzy się, kupi sobie narzędzia, sam sobie zamontuje co potrzeba i
> > jeszcze mu na pizze i piwi zostanie, a może i na coś więcej.
>
> To nie jest tak - problem w tym, że ludzie nie zarabiają tak jak na
> Zachodzie, aby wynajmowac ekspertów, Gdy ci przyjdzie zrobić coś, co
> przekroczy twój trzy - czterokrotny czysty dochód dzienny, a akurat tyle
> kosztuje narzędzie do wykonania pracy - kupisz je i zrobisz sobie sam, gdyż
> mając umiejętności i narzędzia wykonasz sobie wszystkie następne prace tego
> samego typu i wymagające podobnego zestawu narzędzi, najwyżej coć dokupisz i
> powoli staniesz się włascicielem solidnego warsztau pracy, dzięki któremu
> możesz zacząć wwolnych chwilach zarabiać pracując na rzecz sąsiadów czy
> znajomych i znajomych znajomyuch.
> Ponieważ prace te są sporadyczne, zazwyczaj nie ma potrzeby zakładania
> firmy. Oznacza to, że możesz wziąć za prace dużo mniej niż firma, którą
> skubie skarbówka - zysk jest twój i odbiorcy twojej usługi - skutek -
> społeczeństwo się bogaci mimo troski polityków i fiskusa, aby to
> społeczeństwo obrabować i puścić bez skarpet.
>
>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2006-12-19 18:13:06

Temat: Re: Koszt podlaczenia zmywarki, zlewu, kuchni i okapu
Od: " zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):

>
> To nie jest tak - problem w tym, że ludzie nie zarabiają tak jak na
> Zachodzie, aby wynajmowac ekspertów.

Jakich ekspertów? Dla czego bubek przykręcający rurkę do wody ma zarabiać
europejskie stawki tam, gdzie jego pracodawca zarabia stawkę polską, mimo że
jest wykształconym fachowcem? Na wyspach rozwiązano ten problem za pomocą
polaków, my damy radę sami, bo nikt do nas robić nie przyjedzie, a my jeszcze
nie zapomnieliśmy jak być zaradnymi.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2006-12-20 19:03:41

Temat: Re: Koszt podlaczenia zmywarki, zlewu, kuchni i okapu
Od: "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " zora" napisał:...

> Jakich ekspertów? Dla czego bubek przykręcający rurkę do wody ma zarabiać
> europejskie stawki tam, gdzie jego pracodawca zarabia stawkę polską, mimo
że
> jest wykształconym fachowcem?

No czytam i czegoś nie rozumiem. Rozwiń, o jakim wykształconym pracodawcy
piszesz? Wykształconym w czym i w jakiej branży?
Co oznacza według Ciebie bycie wykształconym? Od jakiego poziomu liczy się,
że ktoś jest wykształcony lub nie?
Dlaczego wreszcie "bubek"?

Nie jestem zbulwersowany a zwyczajnie ciekawy.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2006-12-21 09:52:16

Temat: Re: Koszt podlaczenia zmywarki, zlewu, kuchni i okapu
Od: " zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pietrek <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> napisał(a):

> No czytam i czegoś nie rozumiem. Rozwiń, o jakim wykształconym pracodawcy
> piszesz? Wykształconym w czym i w jakiej branży?
> Co oznacza według Ciebie bycie wykształconym? Od jakiego poziomu liczy się,
> że ktoś jest wykształcony lub nie?
> Dlaczego wreszcie "bubek"?

Bubek bo naciągacz, moim zdaniem, na poziomie domokrążc ów usiłujących wcisnąć
byleco za wygurowaną cenę, nim zdążysz się zorientować w wartości rynkowej.

Gdyby lekarz zawołał za wizytę, do której potrzeba więcej wyksztyałcenia,
praktyki i odpowiedzialności, takie pieniądze, to byłby hałas straszny.
A facet wykonuje robotę skomplikowaną jak odkręcanie i zakręcanie flaszki, do
której nie potrzeba żadnych umiejętności, no może jakiś poradnik dla samotnych
gospodyń domowych przekartkować.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2006-12-22 18:00:10

Temat: Re: Koszt podlaczenia zmywarki, zlewu, kuchni i okapu
Od: "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " zora" napisała:

> Bubek bo naciągacz, moim zdaniem, na poziomie domokrążc ów usiłujących
wcisnąć
> byleco za wygurowaną cenę, nim zdążysz się zorientować w wartości
rynkowej.
>
> Gdyby lekarz zawołał za wizytę, do której potrzeba więcej wyksztyałcenia,
> praktyki i odpowiedzialności, takie pieniądze, to byłby hałas straszny.
> A facet wykonuje robotę skomplikowaną jak odkręcanie i zakręcanie flaszki,
do
> której nie potrzeba żadnych umiejętności, no może jakiś poradnik dla
samotnych
> gospodyń domowych przekartkować.

No to się uśmiałem!
Skoro tak, to nigdy niczego nikomu nie zlecaj a zrób sobie sama, skoro nie
potrafisz uszanować cudzej pracy i wiedzy. Skoro od razu jesteś w stanie
wycenić wartość każdej czynności, więc o czym w ogóle mowa? Jasne, wszyscy
to złodzieje.
Niektóre rzeczy są niewymierne i płacisz za "know how", czyli możliwie
krótko ujmując za odkręcenie przykładowej śrubki lub zwolnienie zatrzasku w
obudowie bez konieczności zniszczenia sprzętu.

Jeśli tego nie rozumiesz to jusz prościej nie potrafię.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2006-12-22 18:03:01

Temat: już :)
Od: "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2006-12-22 20:00:13

Temat: Re: już :)
Od: " Zoraz" <z...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiesz Pietrek, niedawno kupiłam pralkę razem z transportem i usunięciem blokad
/usługa w pakiecie/.
Kiedy Panowie Fachowcy wyszli usunęłam blokadę bębna. Jak myślisz, byli tępi
czy wredni?
Fachowcy naprawiający układ grzewczy w aucie prócz sutej zapłaty zażyczyli
sobie zwrot materiału- kreta do udrażniania kanalizacji. Gdyby umieli czytać,
może by przeczytali ostrzeżenie przed udrażnianiem instalacji aluminiowych.
Serwisant znanej firmy prowadzący swoją działalność od lat, nie wie, lub udaje
że nie wie o swojej odpowiedzialności sprzedawcy usługi wobec zamontowanych
części zamiennych.
Warsztat naprawiający maszyny do szycia naprawił napęd tak, że działał w
systemie zero-jedynkowym. Szyje - nie szyje, bez regulacji prędkości. Facetowi
się wydawało że to wystarczające.
Krótko mówiąc moje sporadyczne kontakty z tego rodzaju "fachowcami" przekonały
mnie że mam do czynienia z ludźmi niewiele wartymi i raczej trzeba starać się
omijać ich szerokim łukiem. I tak robię.

I jeszcze jedno, moja ponad siedemdziesięcioletnia sąsiadka systematycznie
pożycza ode mnie narzędzia. Robi sobie min. konserwację termy gazowej.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2006-12-22 20:07:13

Temat: Re: Koszt podlaczenia zmywarki, zlewu, kuchni i okapu
Od: " zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pietrek <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> napisał(a):

> Niektóre rzeczy są niewymierne i płacisz za "know how", czyli możliwie
> krótko ujmując za odkręcenie przykładowej śrubki lub zwolnienie zatrzasku w
> obudowie bez konieczności zniszczenia sprzętu.
>
> Jeśli tego nie rozumiesz to jusz prościej nie potrafię.

Bo Ty nie rozumiesz, że rozmawiamy o usługach na poziomie prac ręcznych z
podstawówki, dla tego nie rozumiesz.
Owszem są produkty, które z założenia robią produkt przy którym nikt prócz
serwisu firmowego nie ma nic do roboty, ale to całkiem inny poziom usług.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2006-12-22 20:35:11

Temat: Re: Koszt podlaczenia zmywarki, zlewu, kuchni i okapu
Od: Michał Sobkowski <m...@f...adres.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On 12/22/2006 7:00 PM, Pietrek wrote:

> No to się uśmiałem!
> Skoro tak, to nigdy niczego nikomu nie zlecaj a zrób sobie sama,
No właśnie o tym mowa, że zaporowe ceny specjalistów od przykręcenia
śrubki powodują, że ludzi robią takie prace samodzielnie.

> skoro nie
> potrafisz uszanować cudzej pracy i wiedzy.
Żartujesz chyba! Żeby podłączyć te parę urządzeń wystarczy góra kilka
dni praktyki. Doprawdy nie ma czego szanować w tym przypadku.

> Skoro od razu jesteś w stanie
> wycenić wartość każdej czynności, więc o czym w ogóle mowa?
Ja robiłem praktycznie wszystko samodzielnie i dobrze wiem, ile to jest
warte.

> Jasne, wszyscy
> to złodzieje.
A kto mówi, że wszyscy?

> Niektóre rzeczy są niewymierne i płacisz za "know how",
Tak, umiejętność przykręcenia syfonu to wielkie "know-how"! :-)

> czyli możliwie
> krótko ujmując za odkręcenie przykładowej śrubki lub zwolnienie zatrzasku w
> obudowie bez konieczności zniszczenia sprzętu.
Coś ci się myli. To nie naprawa ani konserwacja, tylko prosty montaż.
Instrukcje montażu dołączane są do sprzętu AGD. Wstarczy przeczytać i
stosować.

Michał

--
Michał Sobkowski, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]