Użytkownik "Evunia" <j...@s...net> napisał w wiadomości
news:7nl71yhy2ba5$.1sbfmk1wqsiwc$.dlg@40tude.net...
> Tue, 16 Mar 2004 12:16:03 +0100, na pl.misc.dieta, Krystyna*Opty*
> napisał(a):
>
> >:)Wiedziałam... że takie będą reakcje na Twoją ali, mało subtelną radę...
:)
> Krystyno... Nie wierzę, że Ty to napisałaś ! :/
> Ja tam nie wiedziałam, na jakiej diecie jest ten cały ali, a mimo to
> pomyślałam, że gbur jakiś to musi być i wyjątkowo nie okrzesany typek.
> Nie wiem, jak możesz go bronić. Napisał głupio i podle. I jeśli ludzie
> zwrócili się przeciw niemu, to mieli rację. Niezależnie od wszelkich
> orientacji dietetyczno-ideologicznych :/

Nie mam ochoty na kolejne bicie piany...
Jak nie rozumiesz sensu odpowiedzi ali na tekst lusi, to moje dalsze
tłumaczenia niewiele zmienią. Co najwyżej posypią się na mnie gromy
takie jak na wszystkich innych tłuszczowców (poza Hafsą oczywiście).

Mnie już też powoli irytują takie teksty jak lusi.
(cytuję lusię):
> mam doła. jestem na diecie i wszystko mnie denerwuje. jakbym zjadła ze
dwie napoleonki to poczułabym się lepiej na ciele ale jeszcze gorzej
> psychicznie. ...... strzał w głowę....:(

I miałam ochotę odpowiedzieć na jej post tak:
"Jak widać, jesteś wyraźnie uzależniona od cukru. Huśtawka nastrojów to
efekt znacznych zaburzeń hormonalnych. Nie słyszałam, żeby dieta Montignaca
regulowała gospodarkę hormonalną."
Ale zrezygnowałam z pisania do niej, ponieważ ona JUŻ WYBRAŁA MM
i każdą radę od niestosującego MM, prawdopodobnie przyjęłaby negatywnie,
jako zamach na jej wolę. Więc niech sobie stosuje MM. Jej sprawa.

W każdym razie na DO takie doły psychiczne się NIE ZDARZAJĄ.
W ogóle na dietach wysokotłuszczowych ma się po prostu dużą odporność
psychiczną i pogodę ducha! :)

A poza tym szokujący i krótki post ali spełnił swoje zadanie i lusia
psychicznie właściwie zareagowała (cytuję):
"sam się utop. co do wyglądu to nie jest ze mną tak tragicznie bo lubię o
dbać o swój wygląd i nie jedna chuda lala nie jest tak atrakcyjna jak ja ;)
trochę się pozbierałam. muszę dobrze przemyśleć dietę - bo takie dołki to
okropność. poczytam trochę o waszej diecie i zrobię plan." Koniec cytatu.

:) I o to chodziło! :)
Czasem taki prysznic lepiej podziała, niż biadolenie razem z biadolącym,
a głaskanie po główce może jeszcze bardziej nakręcać handrę.

--
Krystyna*Opty* [na DO od 06.98 r.]

Nie ten przyjaciel, kto współczuje, lecz ten kto pomaga. Thomas Fuller