Data: 2004-03-17 22:02:49
Temat: Re: już nie chce mi się czasem żyć :(
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@s...am.lublin.pl>
napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10E20FD7@jplwant0
03.jasien.net...
> On 3/17/04 7:21 PM, Krystyna*Opty* wrote: :
>
> > Te Twoje komentarze świadczą tylko o Twojej infantylności, żałosna
annoklay
>
> > Widzisz - bo masz zwidy...
>
> > A na temat "owoców" morza nie było żadnej dyskusji, więc ich tu nie
> > wciskaj, manipulantko i sama sobie je zjedz.
>
> > tabele produktów zalecanych na DO i niejadalnych, bo już nienawiść i
> > obsesja na punkcie DO i J.Kwaśniewskiego zupełnie wypaczyła ci obraz
>
> > sprawdź i odszczekaj swoje zwidy.
>
> > Mania prześladowcza? Ty chyba jednak powinnaś się leczyć...
>
> Kryśka, opanuj się!!! Skąd w Tobie tyle agresji?
Ja? Jestem zupełnie opanowana. Agresji? A gdzie u mnie widzisz agresję? :)
Nie projektuj SWOJEJ agresji na mnie. Twoje wykrzykniki i kryśkowanie :)
mówią jedynie, ze nie stać Cię na opanowanie słabiutkich nerwów... :(
i jak na razie, to ja ją widzę u Ciebie, wściekła Karolinko :)
Annę od lat prześladuje "problem" DO i jej twórcy. I pewnie tak już
jej to zostanie... Obsesja raczej nieuleczalna :)
Ostatnio zauważyłam, że ludzi znających DO można spokojnie podzielić na:
1. zadowolonych-szczęśliwych z DO - czyli ją stosujących :) oraz
2. niezadowolonych-wściekłych z powodu istnienia DO - czyli nie stosujących
jej z różnych ideowych względów. Takich co to chcieliby i boją się :)
Taaa... to MUSI budzić frustraję... ;)
>A Skąd to zacietrzewienie?
A gdzie widzisz moje zacietrzewienie? Odpowiedziałam annie na jej insynuacje
i tyle. Czy musisz wszystko co czujesz przypisywać mnie, wściekła Karolinko?
Zapomniałaś dzisiaj swojej dawki smalcu, czy za dużo
> trawy zjadłaś? No to łyżeczkę smalcuniu za mamusię, łyżeczkę smalcuniu
> za tatusia i zaraz Ci się poprawi. I na przyszłość nie wysyłaj takich
> listów, bo jeszcze ktoś tu zdiagnozuje u Ciebie nerwicę i co będzie? =]
A pisz sobie Karolciu co chcesz, jeśli ma Ci to przynieść ulgę... ;)
Wyrzuć to z siebie... ;>
Krystyna
|