juz wysiadłam z rozumieniem...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 154

71. Data: 2003-06-26 13:39:26

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: "Iwcia&Pstryk" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> mozliwe, ze na takim pozimie to uczyli w liceum.
> Chyba caly czas zbyt potocznie rozumiesz uzyte przeze mnie slowo
> nienormlany stad nieporozumienia. Epizod samobojczy nie jest
> spadkie komfortu w zakresie normy.

Rozumiem to dokładnie tak jak piszesz. Zajrzyj do słownika języka polskiego
co oznacza słowo "standard" tudzież "norma". Zupełnie coś innego niż teraz
usiłujesz powiedzieć. Nic nie poradzę że "potoczne rozumienie" wyłożone w
wykładni która obowiązuje nawet sądy mija się z Twoim. O Polskich Normach
też nie słyszałaś?

Wiem że jesteś jedną z osob lubiących dyskusje dla samej sztuki co nic
nowego nie wnosi zatem EOT z mojej strony.

Pa
Iwcia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2003-06-26 23:07:23

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Iwcia&Pstryk" <p...@t...pl> wrote in message
news:bdetck$1ji$1@korweta.task.gda.pl...
> Rozumiem to dokładnie tak jak piszesz. Zajrzyj do słownika języka polskiego
> co oznacza słowo "standard" tudzież "norma". Zupełnie coś innego niż teraz
> usiłujesz powiedzieć. Nic nie poradzę że "potoczne rozumienie" wyłożone w
> wykładni która obowiązuje nawet sądy mija się z Twoim. O Polskich Normach
> też nie słyszałaś?

slyszalam, ze twoja siotrzenice dali jak sie wyrazilas do
psychiatryka na obserwacje, i chyba to w zasadzie powinno
wytlumaczyc ci wszystko.

> Wiem że jesteś jedną z osob lubiących dyskusje dla samej sztuki co nic
> nowego nie wnosi zatem EOT z mojej strony.

powaznie? nie wiedzialam, ale skoro tak uwazasz to
pa.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2003-06-27 09:32:04

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-06-26 00:43:08 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Iwon(k)a* skreślił te o to słowa:

> myslalam, ze jasno sie wyrazilam, iz normalnie to czlowiek sie nie
> zabje. a nienormalnosc nie oznacza od razu jakiegos wariata z obledem
> w oczach i piana na ustach. Wystaczy epizod zachwiania balansu i
> dochodzi do tragedii.
>

Człowiek popłenia (usiłuje popełnic) samobójstwo przede wszystkim wtedy gdy
traci nadzieje. Nie wtedy gdy zostaje zdiagnozowany jako "swir". Tylko
wtedy gdy włąsnie brakuje mu tej nadzieji. I to moze sie zdarzyc u zupełnie
'normalnych' wg Twojej definicji ludzi. Wyjasniac ex post jest bardzo
łatwo, trudniej to przewidziec.

[dlatego tez bardzo duzy odsetek chorych na depresje probuje popełnic
samobojstwo - bo oni juz nie widzą sensu w tym co sie dzieje, brakuje im
nadzieji]
Oczywiscie chorych na depresje mozna uznac za 'nienormalnych', ale wtedy
tez musiałabys uznac na 'nienormalnych' chorych na grype, gruźlicę,
krótkowidzów itd, bo niewątpliwie odstaja oni od norm 'normalnosci" bycia
zdrowym człowiekiem.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2003-06-27 09:34:55

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-06-27 01:07:23 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Iwon(k)a* skreślił te o to słowa:

> slyszalam, ze twoja siotrzenice dali jak sie wyrazilas do
> psychiatryka na obserwacje, i chyba to w zasadzie powinno
> wytlumaczyc ci wszystko.

Ciebie tez by dali do psychiatryka na obserwacje gdybys przez przypadek
łykneła o kilka tabletek wiecej, albo nie tych, ktore miałas łyknąc.
Najpierw płukanie żołądka, potem zgodnie z procedurą na oddział
psychiatryczny. Czy wg Ciebie tez by to oznaczało, ze jestes nienormalna?

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2003-06-27 09:36:38

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-06-26 13:01:06 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Iwon(k)a* skreślił te o to słowa:

>> "...krotko mowiac nikt o prawidlowo zbudowanej psychice nie targnie na
>> swoje zycie a bedzie lepiej lub gorzej zyl, ale zyl."
>
> w chwili targniecia na swoje zycie nie mial. Byl to
> epizod.

To budowa psychiki moze byc epizodycznie nieprawidłowa, a epizodycznie
prawidłowa? ;o)

[PS. Uwielbiam laików z taką stanowczoscia wypowiadających sie o
konstrukcji psychiki]

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2003-06-27 10:53:45

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> wrote in message
news:th8l1cs2rvhb.dlg@Lia.pyry.net...

> Ciebie tez by dali do psychiatryka na obserwacje gdybys przez przypadek
> łykneła o kilka tabletek wiecej, albo nie tych, ktore miałas łyknąc.
> Najpierw płukanie żołądka, potem zgodnie z procedurą na oddział
> psychiatryczny. Czy wg Ciebie tez by to oznaczało, ze jestes nienormalna?

w tym przypadku dziewczyna nie pomylia krojenia nozem chleba, wiec
nie ma o czym mowic.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2003-06-27 10:56:51

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-06-27 12:53:45 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Iwon(k)a* skreślił te o to słowa:

> w tym przypadku dziewczyna nie pomylia krojenia nozem chleba, wiec
> nie ma o czym mowic.

Tłumacze Ci jedynie, ze argumentacja: trafienie na oddział psychiatryczny =
bycie nienormalnym jest błedna. Nawet jesli nie pomyliła chleba z zyłami...

I nie badałas jej, wiec nie stawiaj diagnozy i nie feruj wyroków.

ps. juz tłumaczyłam w innym poscie, ze proba samobojcza nie swiadczy o
byciu nienormalnym.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2003-06-27 10:57:34

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:t61kfvga08ini5l2tiul5g9gfl0k00ldg5@4ax.com...
> Czy widzieliście tę reklamę, w której "puchaty" <p...@w...pl>
> mówi:
>
> >> Więc czemu tego nie robisz, skoro to takie proste?
> >
> >Może nie chce, nie potrzebuje, nie boi się na tyle, by uciekać.
>
> Więc to nie jest aż takie proste.
>

A może chce żyć i uczyć się życia nie idąc na łatwiznę. Gdy dostajesz
porządnie po uszach trudno, a czasem bardzo trudno znieść to i niejeden raz
chce się skoczyć, ale czy to będzie znaczyło, że dałam sobie radę??? Nie -
IMO znaczy, że się poddałam.
Nadal twierdzę, że łatwiej "odejść" niż wziąć się za bary w życiem.
Nie mówię tu oczywiście o osobach chorych, bo to inna kategoria i sposób
myślenia.
Myślę, że decyzję o samobójstwie podejmują ludzie, którzy już mają dosyć i
nie do końca myślą co robią i to może jest jedyne ich wytłumaczenie.

--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<O<
gg. 1355764
z adresu (wywalto)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2003-06-27 11:07:05

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> wrote in message
news:108bwjrmuqtpg.dlg@Lia.pyry.net...

> Tłumacze Ci jedynie, ze argumentacja: trafienie na oddział psychiatryczny =
> bycie nienormalnym jest błedna. Nawet jesli nie pomyliła chleba z zyłami...

nie uwazam nikogo za bycie nienormalnym, czyli za potocznie wiazanego
z tym wariata. nie feruje tez wyrokow. Odebranie sobie zycia
to objaw powaznego zaburzenia. Nie badalam nikogo i nie feruje wyrokow.
pisalam tez , ze proba samobojcza moze byc epizodem powaznego zaburzenia
czasowego, lub jakiegos przewleklego. Norma to na pewno nie jest.
dlatego dziecko trafilo na oddzial psychiatryczny, bo norma to nie bylo.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2003-06-27 11:13:41

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> wrote in message
news:c2zhkzm3axys$.dlg@Lia.pyry.net...

> Człowiek popłenia (usiłuje popełnic) samobójstwo przede wszystkim wtedy gdy
> traci nadzieje. Nie wtedy gdy zostaje zdiagnozowany jako "swir". Tylko
> wtedy gdy włąsnie brakuje mu tej nadzieji. I to moze sie zdarzyc u zupełnie
> 'normalnych' wg Twojej definicji ludzi. Wyjasniac ex post jest bardzo
> łatwo, trudniej to przewidziec.

a gdzie podalam definicje???
powiedzialam dokladnie to co napisalas, tyle tylko, ze zamiast
"traci nadzieje" podalam slowo "nienormalnosc" _nie_ w zanaczeniu "swir".
Idac dalej masz racje, gruzlica, grypa to tez stany "nienormalne"-
chorobowe. I wlasnie o to mi chodzilo, ze jest sie w stanie okreslic,
ze gruzlica nie jest normalna dla organizmu, ze grupa tez, dlatego
pisalam, ze sa normy, na podstawie ktorych mozna powiedziec - zdrowy,
chory. Norma, nienorma. Normalnie, nienormalnie.
Niby Iwcia rozumiala o czym pisze, a jednak nie. Caly czas, jak i ty teraz
zreszta, rozumiala slowo nienormalnosc w znaczeniu negatywnym, (swir)

iwon(k)a