Data: 2009-11-25 22:03:01
Temat: Re: kampania
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sender wrote:
>> Proste pytanie: do jakich emocji odwołuje się ta kampania?
> Moim zdaniem, tak jak każda kampania antynikotynowa, tak samo ta, ma
> na celu wyłącznie zwiększenie sprzedaży papierosów i była
> prawdopodobnie finansowana lub współfinansowana przez jakiś koncern
> tytoniowy. Niepalący odbierają ją inaczej niż palacze, a u tych każda
> kampania
> wywołuje stres, który zgodnie z właściwością jest częściowo
> rozładowywany przez nikotynę. Im większy stress, tym większy 'głód' a
> im większy 'głód' ty bardziej odczuwalny stres.
> Osobiście widziałem wyniki badań, gdzie po umieszczeniu ostrzeżenia na
> papierosach o raku itp. wzrosła ich sprzedaż u palaczy. Po prostu
> przywołana ostrzeżeniem świadomość zagrożenia wzmacniała u palacza
> stres, a ten z kolei wzmacniał 'głód' i palacz częściej sięgał po
> papierosa. Jedynym skutecznym sposobem na wyciągnięcie palacza z
> nałogu jest wytłumaczenie jemu, jak w rzeczywistości działa nikotyna
> oraz czym naprawdę jest 'głód nikotynowy' i ile trwa. Jest oczywiście
> tylko
> jeden warunek - palacz musi dojrzeć do decyzji o rzuceniu nałogu.
> Podobnie jest z alkoholem.
A ciekawy jestem, co Sender by na to Twoje spojrzenie odpowiedział.
--
pozdrawiam
michał
|