Data: 2001-01-23 13:51:45
Temat: Re: kawa
Od: Dariusz Laskowski <d...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kajetann wrote:
> > .... Co innego palenie.
> > Ale o tym może później ...
>
> Wlasnie mam pytanie na temat uzaleznienia od nikotyny. Na mnie nie dzialaja
> zadne smieszne tabletki z apteki itp.
Na mnie też nie działają.
> Czy to zalezy tylko od sily woli???
To tylko obiegowa opinia. Zresztą krzywdząca dla wielu
uzależnionych, którzy potem bardzo chcą tę siłę woli z siebie wykrzesać,
a i tak nie mogą.
Jest podobno pewien odsetek palaczy, którzy są tak silnie
fizjologicznie uzależnieni (wskutek predyspozycji do nałogu?),
że jedyna skuteczna metoda to udanie się do świadomego psychiatry
i wspomożenie walki z nałogiem lekami przeciwdepresyjnymi.
Może my też do nich należymy? :-O
W ogóle nikotynizm jest jakiś "niedoceniany". Pamiętam, że kiedyś
czytałem jakąś rozmowę z Kenem Keseyem, który twierdził, że będąc
w więzieniu widział dużo ludzi złamanych przez uzależnienie od
nikotyny (wskutek braku papierosów), natomiast brak marihuany
nie był podobno dla uzależnionych aż tak dekstrukcyjny.
--
Dariusz Laskowski [Noworyta News Reader]
mailto:d...@p...pl Program ma w kodzie nawet telefon do mojej
GG:10616 koleżanki, bo nie miałem gdzie go zapisać.
(c) Filip Noworyta
|