Data: 2004-07-29 21:30:38
Temat: Re: kilka pytan i stepper
Od: "Ligeia" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
sylwia wrote:
> wiekszosci osoob sprzety sportowe w domu nudza sie po 2
> mcach ,
A ja myślę, że nie ma co uogólniać. Mnie stepper się nie znudził, bo od
początku ćwiczenie na nim nie należało do jakichś wielce interesujących i
wciągających zajęć. To jest po prostu coś, co robiłam by utrzymać dobrą
formę i spalić zbędne kalorie. Dla rozrywki jeżdżę konno albo chodzę na
basen, gdzie mam zjeżdżalnie i inne bajery. ;-)
> dlatego zamiast stepowac w domu ,lepiej przejsc sie do fitness
> clubu ,
Zważywszy na koszta oraz odległość do klubu, która często nie jest wcale
taka mała, mam poważne wątpliwości, czy to faktycznie "lepiej".
> mila atmosfera ,
Nie zawsze.
> towarzystwo
Jeśli chodzi się do fitness klubu dla towarzystwo, to wiadomo, że taka forma
aktywności jest lepsza. Jednak wydawało mi się, że osoba myśląca o zakupie
steppera do domu myśli jednak przede wszystkim o samym ćwiczeniu.
> i zawsze to lepiej niz w domu bo pod okiem
> trenerow
Ćwiczenie na stepperze jest tak banalne, że raczej obecność trenera nie jest
konieczna. ;-)
Ja wolę poćwiczyć w domu, kiedy nikt obcy na mnie nie patrzy, nie ma tłumów,
hałasu, itd. Co nie znaczy, że jestem przeciwna fitness klubom jako takim.
Ligeia
--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"
|