Data: 2009-12-15 07:20:10
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sender napisał:
>> a tak na marginesie, nie uwazasz, ze nalezy zmienic metode jesli po
>> raz kolejny nie przynosi skutku? opwiadano mi o pewnym gosciu, co
>> potrafil wylaczyc telewizor w najfajnieszym momencie poniewaz dziecko
>> czegos nie wykonalo, zastanawiajace, ze ciagle musial to robic, prawda?
>
> Wszyscy wychowujecie dzieciaki 'na czuja' i chyba nie ma co tu
> cwaniakować na temat przemyślanych i optymalnych metod wychowawczych.
> Ci, co liznęli gdzieś tak kiedyś trochę pedagogiki na jakimś WUML-u,
> to chyba nawet lepiej, jakby jej nigdy nie stosowali, ponieważ jak
> przeglądałem materiał akademicki z lat 70-80, to czasem aż zatykało z
> wypisywanych tam głupot.
> Niech się no przyzna tutaj któryś (o dziewczynkach nie mówię), kto nie
> dostał w dupę od ojca, albo ściera od matki?
> Każdy kiedyś zarobił, krzywda nikomu się nie stała, a przynajmniej dziś
> dotarliście chociażby do usenetu, co w porównaniu do niektórych idiotów,
> z którymi człowiek ma do czynienia na co dzień, to i tak jest spory sukces!
to, ze dostales i pamietasz powinno o czyms swiadczyc, nie sadzisz? a
jesli zracjonalizowales (nie lubie tego slowa)to sobie pozytywnie to
warte zastanowienia dlaczego
--
bla
|